Szczepienie przeciwko ospie

Moja córka ma teraz 14 miesięcy. Przy okazji szczepienia przeciwko odrze, śwince i różyczce chciałam ją zaszczepić też przeciwko ospie. Jednakże w przychodni mi to odradzono, tłumacząc, że będzie lepiej, jeśli w jak najmłodszym wieku przejdzie tę chorobę. Dopiero gdyby nie zachorował do 15. roku życia, dobrze by było go zaszczepić. Podobno przechorowanie ospy daje odporność na całe życie w przeciwieństwie do szczepionki, która może jedynie dawać szansę na niezachorowanie lub złagodzenie przebiegu choroby. Jakie rozwiązanie będzie najlepsze dla dziecka.

Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem, jeśli Panią na nie stać, jest zaszczepienie dziecka na ospę już teraz (niestety, nasze państwo tego nie refunduje). Na świecie jest już zresztą skuteczna szczepionka przeciwko odrze, śwince, różyczce i ospie naraz. Można więc zaszczepić córkę przeciwko czterem chorobom jednego dnia lub np. szczepienie przeciwko ospie odłożyć na sześć tygodni.

Rzeczywiście przechorowanie daje na ogół trwalszą odporność niż szczepienie. Jest to ogólna prawidłowość, jednakże szczepienia wymyślono właśnie po to, żeby maksymalnie zmniejszyć prawdopodobieństwo zachorowania, ponieważ sama choroba lub jej powikłania mogłyby być niebezpieczne.

Więcej o: