Zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych (ZOMR) u dzieci? Generalnie ZOMR, czyli zapalenie tkanek otaczających mózg, może dotyczyć osoby w każdym wieku. Statystyki pokazują jednak, że to rzeczywiście choroba zazwyczaj atakująca dzieci, nastolatki i młodych dorosłych. Prawdopodobnie ma to związek z niepełną dojrzałością struktur ludzkiego mózgu. Dojrzewa on w pełni dopiero ok. 25. roku życia.
Czasem zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych (zapalenie opon mózgowych) wywołują grzyby. Najczęściej jednak jest wywołane przez infekcję bakteryjną lub wirusową. Drobnoustroje mogą dostać się do organizmu różnymi drogami (kropelkową, przez zakażoną wodę) i przebiegać błyskawicznie (wówczas pierwsze objawy już oznaczają zapalenie opon mózgowych). Bywa jednak i tak, że zapalenie opn mózgowych jest powikłaniem zapalenia ucha, zatok czy zapalenia w jamie ustnej. Ropne infekcje dotyczą także zębów mlecznych, a niejednokrotnie nie kontrolujemy ich stanu i nie leczymy zębów dzieciom, bo "same wypadną". To może się skończyć fatalnie.
Czytaj także: Kleszcze atakują, a przeciw boreliozie nie ma szczepionki
Objawy zapalenia opon mózgowych różnią się w zależności od wieku dziecka. Nie muszą wystąpić wszystkie, a ich nasilenie to kwestia osobnicza.Zwłaszcza na początku nieraz zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych przypomina przeziębienie, ewentualnie grypę (cięższy przebieg). I, oczywiście, może być tak, że to "banalna" wirusówka (chociaż grypa to również ciężka choroba o groźnych powikłaniach). Jeśli jednak objawy nasilają się, dochodzą kolejne, trzeba szybko szukać pomocy. Także wtedy, gdy po trzech dniach pozornie niegroźnej infekcji stan dziecka nie poprawia się.
Im młodsze dziecko, tym trudniej rodzicowi ocenić sytuację, porównać do "zwykłych" infekcji etc. Stąd: jeśli podejrzewasz zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych (niezależnie od tego, w jakim wieku jest pociecha), nie wahaj się wzywać pogotowia. Jeśli nawet nie przyjedzie karetka, bo osoba przyjmująca zgłoszenie raczej wykluczy wstępnie ciężkie schorzenie, to zarazem powinna poinstruować cię, co robić dalej (choćby, gdzie jest aktualnie czynny najbliższy ostry dyżur pediatryczny).
U niemowląt zazwyczaj przy zapaleniu opon mózgowych pojawia się:
U dzieci starszych także pojawia się gorączka, wymioty, biegunka, osłabienie i ospałość, ale poza tym sygnalizują one:
Mogą też wystąpić drgawki.
W przypadku zakażenia bakteryjnego najczęściej konieczne jest dożylne leczenie antybiotykiem. Przy zakażeniu wirusowym często podawane są leki przeciwbólowe, przeciwzapalne, pacjent jest uważnie obserwowany i zaleca się oszczędzający tryb życia (na który niełatwo namówić dziecko zaraz, gdy jego stan się poprawi). Odpowiednia farmakoterapia i odpoczynek są kluczowe niezależnie od źródła infekcji. Nieprawidłowo leczone zapalenie, rozpoczęte zbyt późno lub za wcześnie zakończone sprzyja powikłaniom, a te są wyjątkowo groźne. Nie można w pełni wykluczyć ich wystąpienia, ale należy zrobić wszystko, by ryzyko minimalizować.
Możliwe powikłania zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych: