Prezentuje wiadomości z synem na kolanach. "Definicja multitaskingu"

Stephanie Ruhle, amerykańska prezenterka NBC News, zaskoczyła internautów, gdy pokazała nagranie zza kulis programu w mediach społecznościowych. Na filmiku widać, jak syn Stephanie leży na jej kolanach, a ona pracuje niczym profesjonalistka. Udowodniła, że mamy potrafią być wielozadaniowe.

Amerykańska prezenterka NBC News pokazała, jak umiejętnie łączy wykonywanie obowiązków w pracy z byciem mamą. Na zabawnym nagraniu wideo, opublikowanym na Twitterze, widać jak jej syn leży na kolanach, a ona prowadzi program. Na ekranie telewizorów odbiorcy widzieli twarz prezenterki, która wygląda profesjonalnie i nikt nie domyśliłby się, że relacjonuje wiadomości w takich warunkach. 

Multitasking amerykańskiej prezenterki

Stephanie Ruhle podzieliła się nagraniem z użytkownikami Twittera i podpisała filmik: Mój nowy analityk Disneya.

Internauci zareagowali na nagranie z zachwytem i podziwem.

Super. Jesteś profesjonalistką pod każdym względem.
Dziękuję za udostępnienie tego. Tak wygląda macierzyństwo.
Mamy rządzą! Genialne nagranie.
Jesteś definicją multitaskingu

- czytamy w komentarzach pod filmikiem na Twitterze. 

Jak rodzice łączą karierę w mediach z rodzicielstwem?

Stephanie Ruhle nie jest jedyną prezenterką, która zaskoczyła odbiorców tym, że w każdej sytuacji potrafi być profesjonalistką. W marcu 2017 r. Kelly, profesor nauk politycznych Pusan National University w Korei Południowej, mówił na żywo ze swojego domowego biura o odwołaniu Park Geun-hye z funkcji prezydenta Korei Południowej. Marion, córka profesora, która miała wówczas cztery lata, wbiegła do jego biura. Chwilę później, jej młodszy brat James wjechał na krzesełku. Zainterweniowała Kim Jung-A, żona Kelly'ego zabrała dzieci z pokoju. Kelly starał się zachować powagę, mimo zabawnego i nieoczekiwanego "wtargnięcia" swojej rodziny. Zobacz: Praca zdalna przypomniała wszystkim o słynnym tacie z BBC. Mężczyzna opowiedział, co działo się po nagraniu.

Zobacz wideo Komunikator Zoom bije rekordy i budzi kontrowersje. Czy jest bezpieczny?
Więcej o:
Copyright © Agora SA