Syn zachorował, a lekarze pomylili chorobę z koronawirusem. Mama ostrzega innych rodziców
Teresa Lawson z Bothell w stanie Waszyngton dla portalu Today opowiedziała o nietypowej chorobie swojego 13-letniego syna Anthony'ego. Wszystkie objawy wskazywały, że ma koronawirusa, taką diagnozę postawili również lekarze, ale okazało się, że byli w błędzie.
Tajemnicza choroba dziecka
Zaczęło się od bólu głowy i swędzenia oczu. Chłopiec nie miał gorączki, więc mama pomyślała, że to prawdopodobnie alergia. Myliła się. Dwa dni po wystąpieniu pierwszych symptomów Anthony zaczął wymiotować i stracił apetyt.
Najbardziej zdziwiło mnie, że nie miał na nic ochoty, nawet nie włączał telewizora.
- dodała Teresa.
Kolejnymi objawami, jakie pojawił się u dziecka to wysypka na udzie. W ciągu kilku godzin zrobiła się ciemnofioletowa i rozprzestrzeniła się na klatce piersiowej i ramionach. Chłopiec był spocony, wymiotował i miał stan podgorączkowy. Mama zauważyła, że jego ręce i stopy są zimne, a paznokcie niebieskie. "Białka jego oczu wyglądały, jakby zostały pomalowane na czerwono" - powiedziała.
Dziecko miało ogromne trudności z oddychaniem, ojciec nie zwlekał i szybko zabrał syna do szpitala. Anthony miał niewydolność serca i nerek. Lekarze podejrzewali, że ma koronawirusa, taka była ich wstępna diagnoza. Okazało się, że byli w błędzie. Testy na obecność wirusa wyszły negatywne. Stan chłopca pogarszał się. Pojawiły się halucynacje. Piątego dnia lekarze, słysząc o wzroście zachorowań na chorobę Kawasakiego w Nowym Jorku, zaczęli podejrzewać, że ma ją również Anthony. Podali mu lek o nazwie IVIG, na leczenie pierwszego rzutu choroby Kawasaki. Anthony spał przez siedem dni, a halucynacje ustały. Teresa poprosiła, aby rodzice nie lekceważyli pierwszych objawów chorób u dzieci. Powiedziała:
Poszukaj leczenia, jeśli twoje dziecko nie czuje się dobrze. O wiele lepiej jest wyjść ze szpitala, mówiąc, że dziecko jest zdrowe, niż marnować nerwy.
Choroba Kawasakiego u dzieci
Choroba Kawasakiego to ostre zapalenie naczyń wieńcowych. Choć w ostatnim czasie zauważalny jest wzrost zachorowań wśród dzieci, nie znamy do końca przyczyn tej choroby. Objawy choroby Kawasakiego to:
- długotrwała gorączka (do 5 dni) sięgająca 40 stopni, która nie reaguje na leczenie antybiotykowe,
- zapalenie spojówek i światłowstręt (bez ropnej wydzieliny),
- jednostronne powiększenie i bolesność węzłów chłonnych,
- wysypka na tułowiu i kończynach o zróżnicowanym wyglądzie,
- suchość warg,
- przekrwienie błony śluzowej jamy ustnej i gardła,
- obrzęk rąk i stóp,
- rumień na dłoni,
- charakterystyczny język w malinowym kolorze (zaczerwienienie języka wraz z przerostem brodawek, które nadaje mu specyficzny wygląd),
- po kilkunastu dniach łuszczenie się naskórka przy paznokciach.
-
Uczniowie wrócili do szkół. "Otworzyłam szampana o ósmej, a syn zapytał, czy może nocować w szkole"
-
Powrót do szkoły klasy 4-8. "Śmierć jest gorsza niż negatywne skutki nauki zdalnej"
-
Dni wolne od szkoły i wakacje 2021. Sprawdź, jak będzie wyglądał kalendarz szkolny
-
Zmiany w 500 plus. Co zrobić, aby nie stracić świadczenia?
-
Tłusty czwartek 2021. Kiedy obchodzimy "święto pączka"?
- Lara Gessler pokazała brzuch po ciąży. Tak zmieniło się jej ciało po urodzeniu dziecka
- Konferencja prasowa Morawieckiego. Nowe obostrzenia od 17 stycznia? "Możliwe otwarcie niektórych branż"
- Powrót do szkół. Przemysław Czarnek: Dyrektor szkoły w każdej chwili może przejść na tryb zdalny
- Mama o zakończeniu karmienia piersią: Czuję ból w sercu i żołądku i nie mogę tego zrobić
- Anna Wendzikowska pozuje w bikini. Fanka: Taka figura po urodzeniu dwójki dzieci?