Naukowcy opublikowali na łamach "The Lancet Child & Adolescent Health" zalecenia dla rodziców i nauczycieli. Przekonują, że dorośli powinni zadbać o to, aby aktywność fizyczna była codziennym zwyczajem dzieci w czasie izolacji spowodowanej pandemią COVID-19.
"Ponieważ czas spędzany na boiskach, w parkach czy na placach zabaw skrócił się prawie o jedną trzecią w stosunku do sytuacji z końca lutego, obowiązkowo należy upewnić się, że najmłodsi mają zapewnioną codzienną porcję ruchu, który jest im niezbędny do prawidłowego rozwoju" - podkreślają autorzy publikacji.
– Bardzo słusznie, że wprowadzamy liczne interwencje w celu zahamowania COVID-19, ale niestety ich niezamierzoną konsekwencją jest ograniczenie aktywności fizycznej wśród dzieci i młodzieży. Tymczasem już przed pandemią był to poważny problem - nasze poprzednie badania wykazały, że w samej Szkocji mniej niż 20 proc. dzieci spełniało wytyczne dotyczące dziennej dawki aktywności fizycznej – mówi prof. John Reilly z Strathclyde's School of Psychological Sciences & Health, jeden z autorów omawianej pracy.
Nasze badanie pokazało, że dzieci są mniej aktywne w dni pozaszkolne – weekendy i święta. Zamknięcie szkół jest więc problemem podwójnym; martwimy się nie tylko utrudnionym dostępem do edukacji, ale także do zajęć ruchowych
– mówi Reilly.
Naukowcy opublikowali szereg zaleceń dla rodzin, pracowników służby zdrowia, nauczycieli i decydentów. Wśród najważniejszych są:
Eksperci polecają dorosłym dołączenie do ćwiczeń. Podkreślają, że ważne jest, aby ludzie w jakikolwiek sposób korzystali ze świeżego powietrza i utrzymywali aktywność fizyczną.
Według komunikatu UNICEF, należy zachęcać uczniów do podejmowania, w miarę możliwości, zróżnicowanych aktywności fizycznych. W sytuacji, gdy istnieją duże ograniczenia dotyczące przebywania na świeżym powietrzu czy korzystania z profesjonalnych sprzętów i zorganizowanych zajęć, trzeba zadbać o to, aby ruch i aktywność fizyczna stanowiły istotną część dnia dziecka. Nie wolno zapominać także o odpoczynku i swobodnej zabawie.