• Link został skopiowany

Pielęgniarka z porodówki pokazała wiadomość do przyszłych mam. Ludzie byli poruszeni

Pielęgniarka porodowa Samantha Benson, napisała otwarty list do wszystkich kobiet, które są w ciąży w czasie pandemii koronawirusa. Samantha chciała tym wyrazić swój podziw dla mam i dodać im otuchy w tym trudnym okresie.
Pielęgniarka położnicza napisała otwarty list do kobiet w ciąży.
shutterstock.com/Helen Sushitskaya

Pielęgniarka porodowa napisała otwarty list do kobiet w ciąży

Samantha Benson, pielęgniarka porodowa, widząc co przeżywają teraz kobiety w ciąży, postanowiła dodać im otuchy w liście otwartym. Benson zaczyna od tego, że nigdy nie spodziewała się, że będzie musiała pracować w tak dziwnych warunkach. Mówi, że porody rzadko są tak łatwe, jak je się przedstawia w telewizji, ale twierdzi, że własnie za te ciężkie momenty kocha swoją pracę. Jest w stanie sprawić, że inna kobieta czuje się niezwyciężona i może sama urodzić dziecko. Wie jak stresujący i momentami przerażający może być poród, nie wliczając w to pandemii, jednak stara się uspokoić wszystkie mamy.

Wiem, że ciężko w to uwierzyć, ale nawet w tych trudnych okolicznościach, nie wiele się zmieniło jeśli chodzi o sam poród. Mamy wiele nowych procedur, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim kobietom, ich partnerom i ich dzieciom. Wiem, że przyjście do szpitala w takim czasie może wydawać się przerażające, ale naprawdę ryzyko przeniesienia zakażenia jest tutaj bardzo niskie. Dalej pozwalamy kobietom mieć przy sobie osobę wspierającą, która pomoże jej przejść przez cały proces. Oczywiście nic nie jest zagwarantowane i każdy szpital musi dostosować politykę w zależności od sytuacji, aby zapewnić wszystkim bezpieczeństwo
Zobacz wideo Koronawirus jest groźny dla kobiet w ciąży? Epidemiolog odpowiada

Pielęgniarka zdradza też, jak wygląda procedura porodu, kiedy mama jest zakażona koronawirusem.

Kiedy mama jest zakażona wirusem, to naprawdę nie zmienia drastycznie naszych procedur. Wszystkie pielęgniarki, lekarze i reszta personelu przy każdym porodzie noszą suknie i rękawice. Jedyną różnicą jest to, że nosimy maski N-95 z maską chirurgiczną, zamiast samej maski chirurgicznej. Dla mamy, przechodzenie przez poród z założoną maską może brzmieć przerażająco, ale tak naprawdę nie jest. Bardzo często, gdy kobiety rodzą, używamy maski tlenowej, więc w pewnym momencie w trakcie procesu i tak prawdopodobnie skończą z tą maską.Wiemy, jak bardzo rozczarowujące i przerażające może być to wszystko podczas pandemii. Robimy więc wszystko, co w naszej mocy, aby zaoferować mamom dodatkowe wsparcie i opiekę.

Samantha wyznała, że mieszka teraz sama i stara się unikać innych ludzi, jak tylko może. Przyznaje, że czasami bywa samotna i tęskni za przerwami w pracy, które mogła spędzić z koleżankami. Pomimo ciężkiej pracy, kobieta wyznała, że godziny na oddziale sprawiają, że czuje się lepiej. Ma wtedy poczucie, że robi coś ważnego, pomagając wnosić nowe życie do świata.

Więcej o: