Rząd chce otwierać szkoły, ale nie puszczę córki, dopóki nie będzie to bezpieczne. Odważne wyznanie mamy

Rodzice nie wiedzą, kiedy ich dzieci wrócą do szkół i czy po powrocie będą bezpieczne. Wątpliwości jest dużo, a zarządzenia zmieniają się z tygodnia na tydzień. Oto, co pewna mama sądzi o powrocie do szkoły.

Rodzice mają dylemat: czy ich dzieci powinny wrócić do szkół i przedszkoli jeszcze w tym roku szkolnym?  Czy będą tam bezpieczne? Wątpliwości jest dużo. Dominuje stres, a oficjalne postanowienia wciąż nie są optymistyczne. Pewne kraje coraz głośniej mówią o możliwości powrotu dzieci do szkół już w maju i czerwcu. 

Poprawisz refleks dziecka i koordynację. Trener szermierki proponuje proste domowe ćwiczenia

Mama oświadczyła, że nie puści swojego dziecka do szkoły

Rebecca Fisher z Wielkiej Brytanii, mama 5-letniej Elsy była zszokowana, gdy dowiedziała się, że rząd planuje otworzyć szkoły 11 maja. Od razu zabrała głos w tej sprawie informując, że nie wyśle swojego dziecka do szkoły, ponieważ jest to niebezpieczne. Kobieta powiedziała:

Niektórzy rodzice niewątpliwie będą zadowoleni z tej wiadomości, ale inni są wściekli. To nie jest bezpieczne. Rząd stawia gospodarkę w kraju ponad zdrowie dzieci

Oświadczyła, że jej córka Elsa nie pójdzie do szkoły do czasu zakończenia kryzysu. Kobieta zdecydowała, że jest gotowa pozostać w izolacji do przyszłego roku.

Zobacz wideo Ćwiczenia dla dzieci na koordynację #zostańwdomu

Dziewczynka bardzo lubi chodzić do szkoły

Zanim Elsa rozpoczęła edukacja jej mama bardzo się stresowała, czy dziewczynka odpowiednio szybko zaaklimatyzuje się w nowym otoczeniu. Okazało się, że polubiła to bardzo, a jej zmartwienia były bezpodstawne. Codziennie zdawała relacje z przebiegu całego dnia. Mówiła, czego się nauczyła i jak bardzo uwielbia swoich przyjaciół. Po szkole chętnie rozwijała swoje zainteresowania matematyczne. 

5-letnia Elsa została w domu jeszcze przed izolacją narzuconą przez rząd

Siostrzeniec Elsy, pięcioletni Rory urodził się dwa tygodnie po niej i chodzili razem do klasy. Rory ma zespół Downa i problemy z jelitami. Razem z Elsą są nierozłączni, a ludzie mylą ich z bliźniakami. Przez zamknięciem szkół widywali się codziennie. Mama Elsy mówi: "O koronawirusie dowiedzieliśmy się w styczniu i nie byliśmy szczególnie zaniepokojeni. Z biegiem czasu jednak podejście zmieniło się, ponieważ Elsa miała codziennie kontakt z innymi ludźmi. Po rozmowie z mężem postanowiła, że jej córka zostanie w domu. Niektórzy twierdzili, że działania były podjęte zbyt szybko i pod wpływem emocji, ale matka wiedziała, że to odpowiedni moment. "

Mama musiała zabrać 5-latkę na zakupy. Na plecach przyczepiła jej tabliczkę. Zdania ludzi są podzielone: Sama powinna mieć taki napis

Czy dzieci wrócą do szkoły do końca roku szkolnego i będą bezpieczne?

Jeśli rząd pozwoli na powrót dzieci do końca roku szkolnego będzie to nieodpowiedzialne działanie, ponieważ nie będą one wystarczająco bezpieczne. Zdrowie jest ważniejsze niż ekonomia. Dopóki nie zostanie wynaleziona szczepionka wirus będzie z nami cały czas. Matka dodaje:

Boję się i martwię, że dzieci zarażą się. Jestem zła, że jedna osoba może rozwijać wirusa i czuć się dobrze, zaś inne mogą być na oddziale intensywnej terapii i walczyć o życie podłączone do respiratora. W domu jesteśmy bezpieczni
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.