Dodatkowy zasiłek opiekuńczy stał się w Polsce koniecznością z uwagi na niespotykany nigdy wcześniej poziom wymuszonej koronawirusem izolacji społecznej. Rządowe strategie walki z groźnym wirusem zakładają spowolnienie przyrostu zachorowań tak, aby nie doszło do sparaliżowania służby zdrowia. Jedną z koniecznych metod jest zamknięcie żłobków, przedszkoli, szkół, klubów młodzieżowych i placówek, gdzie odbywa się opieka nad dziećmi i ich edukacja. Pracujący rodzice z tego powodu stają przed bardzo trudnym wyzwaniem, zaopiekowania się własnymi dziećmi w czasie społecznej samoizolacji. Niektórzy muszą zrezygnować z wykonywania pracy zawodowej. Właśnie dla nich przeznaczony jest dodatkowy zasiłek opiekuńczy wprowadzony 8 marca, później modyfikowany. Konieczność dalszej walki z epidemią wymusza też przedłużenie okresu wypłaty tego świadczenia - warto prześledzić poszczególne etapy tych działań.
Wprowadzony 8 marca przez ZUS dodatkowy zasiłek opiekuńczy, jest instrumentem wspierającym pracujących rodziców lub opiekunów prawnych dzieci, którzy z powodu zamkniętych żłobków, klubów dziecięcych, przedszkoli lub szkół, muszą czasowo zaprzestać wykonywania swoich obowiązków względem pracodawcy.
Ważnymi okolicznościami wprowadzenia dodatkowego zasiłku chorobowego w związku z koronawirusem były:
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy, początkowo ogłoszony na dwa tygodnie, szybko musiał zostać zmodyfikowany z uwagi na dalszy rozwój epidemii w Polsce. Jeszcze przed upłynięciem terminu oczywiste wydawało się, że dzieci nie będą mogły wrócić do placówek edukacyjnych i opiekuńczych. Pojawiły się też głosy, że dotychczas udzielana pomoc nie jest dostateczna i musi objąć kolejne grupy dzieci i ich rodziców - chodziło zwłaszcza o osoby niepełnosprawne.
W obu przypadkach dodatkowy zasiłek opiekuńczy nie wlicza się do przewidzianych maksymalnie 60 dni pobierania zasiłku opiekuńczego w roku, przysługuje obojgu rodzicom łącznie i nie jest wypłacany wówczas, gdy jeden z opiekunów może zająć się dzieckiem.
Przedłużenie zasiłku opiekuńczego w dobie koronawirusa, z 10 kwietnia 2020 stało się koniecznością z powodu trudnej sytuacji epidemicznej na terytorium całego kraju, która wyklucza możliwość powrotu dzieci do szkół. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że czas jego obowiązywania nie będzie według obecnego stanu prawnego dłuższy, niż do 26 kwietnia. Rozporządzenie Rady Ministrów z 10 kwietnia utrzymuje zasady funkcjonujące przy dwóch pierwszych okresach wypłacania świadczenia. Przysługuje więc ono podlegającym ubezpieczeniu chorobowemu rodzicom, którzy muszą się zająć dzieckiem z powodu zamknięcia szkół, przedszkoli, żłobków i klubów dziecięcych, nie mogącym wykonywać pracy, gdy:
Wniosek o zasiłek opiekuńczy z powodu koronawirusa ma charakter oświadczenia, które można pobrać na stronie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Można je złożyć na dwa sposoby: u pracodawcy lub zleceniodawcy, ale także w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (gdy prowadzi się pozarolniczą działalność gospodarczą). Raz złożony, wniosek o zasiłek opiekuńczy na czas epidemii pozostaje aktualny przy kolejnych przedłużeniach czasu wypłacania świadczenia.
Wniosek o zasiłek opiekuńczy musi zawierać dane własne i dziecka, opis powodu ubiegania się o niego i oświadczenie o tym, że również współmałżonek nie może podjąć się opieki nad dzieckiem wówczas, gdy wymaga tego nadzwyczajna sytuacja.