Mycie rąk to podstawa higieny, zapobiega wielu schorzeniom. Wiemy, że to czynność, z którą nie da się przesadzić. A co z czystością w ogóle? Rodzice słyszą, że przesadna sterylność nie jest wskazana i nie powinni biegać za dzieckiem ze szmatką (oczywiście nie chodzi tu o życie w brudzie). Nie myliśmy grzechotek po każdej zabawie, czy w związku z pandemią koronawirusa powinniśmy zmienić nasze przyzwyczajenia?
Zadbaj o zabawki tak samo, jak o telefon
Czy w czasie trwania pandemii COVID-19 powinniśmy dążyć do sterylności? O komentarz poprosiliśmy pediatrę, dr Ewę Miśko-Wąsowską. - Nasza rodzicielska codzienność zmienia się w epoce pandemii koronawirusa - zaznacza specjalistka.
Tak samo, jak dbamy o mycie i odkażanie najczęściej dotykanych powierzchni (klamki, blaty, klucze, telefony itp.), powinniśmy zadbać o częstsze czyszczenie rzeczy, których używają na co dzień i którymi bawią się dzieci
- mówi dr Ewa Miśko-Wąsowska. Pediatra podkreśla, że powinniśmy o tym pamiętać szczególnie, jeśli któryś z domowników musi z jakiejkolwiek przyczyny (np. praca, spacer z psem, sklep) wychodzić z domu.
Jak czyścić dziecięce sprzęty?
Pediatra wskazuje, że najłatwiejsze wydaje się użycie preparatów odkażających (powinny zawierać co najmniej 60 proc. alkoholu - etanolu). Pamiętajmy, że nie wiemy, jak szybko alkohol wywietrzeje, więc nie czyśćmy w ten sposób rzeczy, które maluch bierze do buzi (albo - po użyciu odkażacza - dodatkowo je umyjmy).
Nie powinniśmy panikować, jeśli środka odkażającego nie mamy w dostatecznej ilości. Do czyszczenia doskonale nadaje się "zwykła" woda z mydłem - zmywa większość bakterii i wirusów, w tym koronawirusa SARS-CoV-2. Plastikowe zabawki możemy umyć pod bieżącą wodą, z dodatkiem detergentu lub - jeśli nie mają baterii, ani nie istnieją inne przeciwwskazania - w zmywarce. Pluszaki możemy wyprać w pralce, ustawiając ją na delikatny program. Jak często powinniśmy myć dziecięce rzeczy?
Najczęściej używane przedmioty nawet codziennie
- wskazuje pediatra. Zaznacza, że nie nadają się do tego nawilżane chusteczki, z których rodzice tak chętnie korzystają.
Ważne jest też codzienne czyszczenie podłogi, na której bawi się dziecko
- podkreśla dr Ewa Miśko-Wąsowska. Dodaje, że możemy wykorzystać wodę z jakimkolwiek detergentem lub płyn odkażający (np. taki w sprayu).
Zadbajmy o rzeczy niemowlaka, ale i starszaka. Kilkulatka nauczmy także, jak poprawnie myć ręce. Może nam w tym pomóc nowa wersja uwielbianego przez dzieci hitu, czyli "Baby Shark".
