Najważniejsze jest to, aby nie ignorować pierwszych objaw zwykłego przeziębienia u maluchów. Interwencja nawet przy zwykłym kaszlu w okolicznościach epidemii koronawirusa jest wskazana. Dzięki temu mamy szanse na zatrzymanie choroby w odpowiednim czasie oraz na zmniejszeniu ryzyka powikłań. U dzieci choroby niestety są bardziej dotkliwsze niż u osób starszych. Dlatego ważne jest, aby reagować w odpowiednim momencie.
Co stanie się z dzieckiem, gdy rodzice zachorują na COVID-19? Rozmawiamy z prawnikiem
Nie lekceważ pierwszych objaw, bo mogą być kluczowe
Jeśli dziecko zachoruje podczas pandemii koronawirusa ważne jest, aby najpierw przeprowadzić konsultację telefoniczną. Nie powinniśmy udawać się do lekarzy rodzinnych, przychodni, nie zgłaszamy się również na SOR. Najpierw uzyskujemy poradę telefonicznie. W tym przypadku bardzo ważny jest czas. Jeśli dziecko zostanie w odpowiednim czasie poddane hospitalizacji i choroba nie będzie jeszcze wystarczająco rozwinięta, to są większe szanse na szybki powrót do zdrowia. W niektórych przypadkach to właśnie czas zadecydował o śmierci dziecka. Pamiętajmy zatem, aby nie lekceważyć nawet zwykłego kaszlu czy gorączki.
Rodzice unikają w normalnym czasie wizyt w szpitalu, ze względu na nagromadzenie w stosunkowo małej przestrzeni wielu zarazków. Wielu próbuje więc działać na własną rękę. Nie zawsze skutecznie. Krąży teoria, że na świecie jest niewielka, ale niepokojąca liczba przypadków u dzieci, które chorują na koronawirusa i umierają z powodu późnego zdiagnozowania choroby. Przyczyn choroby może być kilka, lecz rozpoznanie powinniśmy zostawić lekarzom, którzy będą wiedzieli, co mają zrobić z danym przypadkiem. To ważne też dla rodziców, którzy biją się z myślami czy jechać do szpitali, powiadomić bliskich, a może uzyskać pomoc telefoniczną? To tylko dodatkowy stres.
Jakie są pierwsze objawy u dzieci?
Początkowe objawy koronawirusa u dzieci są podobne do tych, które mają osoby dorosłe. To gorączka, suchy kaszel oraz towarzyszący im ból gardła i szybki oddech. Niekiedy jest to też zanik smaku, wymioty i biegunka. Warto też zwrócić na oznaki odwodnienia - nie oddawanie moczu przez 8-12 godzin, brak łez podczas płaczu lub apatyczność.
Który moment będzie odpowiedni na udanie się do szpitala?
Jeśli wystąpiły pierwsze objawy, które mogłyby normalnie wskazywać na zwykłe przeziębienie, nie ma na co czekać. Powinniśmy zadzwonić pod specjalny numer 800 190 590. Infolinia jest czynna całą dobę. Trzeba przedstawić objawy oraz czas ich trwania. Jeśli sytuacja jest ciężka i dziecko ma problemy z oddychaniem trzeba reagować natychmiast. Udajemy się do najbliższego szpitala zakaźnego.
Jak przygotować organizm na walkę z koronawirusem? Praktyczne rady śląskiego lekarza
Jeśli dziecko ma inne objawy to wizyta w szpitalu jest konieczna?
W przypadku, kiedy dziecko ma inne objawy niż te typowe kojarzone z koronawirusem powinniśmy sięgnąć po pomoc telefoniczną, a dopiero później rozważać pobyt w szpitalu, jeśli sytuacja tego wymaga, a stan dziecka nie jest stabilny. Głównie to poważne schorzenia jak utrata przytomności, ból w klatce piersiowej czy trudności w oddychaniu. Ważne są też rozszerzanie się nozdrzy, głośne oddychanie czy wciąganie żeber, a także krwawienie, oparzenia czy reakcje alergiczne. W takich przypadkach niezwłocznie powinniśmy udać się do szpitala.
Do innych objaw wymagających pilnej hospitalizacji zaliczamy również silne bóle brzucha, ospałość. Oczywiście możemy podać paracetamol czy ibuprofen działając na własne rękę, jeśli jednak stan nie poprawi się musimy niezwłocznie udać się do lekarza. Takie same działanie trzeba podjąć, kiedy dziecko połknęło coś, czego nie powinno.
Jeśli dziecko w wieku poniżej trzech miesięcy ma temperaturę powyżej 38 stopni, należy bezzwłocznie poddać je hospitalizacji w szpitalu.
500 plus a koronawirus. Czy świadczenie może zostać zawieszone?
Kiedy uniknąć wizyty u lekarza?
Każdą decyzję o wizycie u lekarza powinniśmy podejmować z rozsądkiem. Mniej poważne objawy u dziecka mogą wymagać jedynie rozmowy z pediatrą. Obejmuje to łagodne reakcje alergiczne, wysypki, nadciśnienia, biegunkę czy wymioty bez objawów gorączki. Pamiętajmy, że jest możliwy kontakt telefoniczny i konsultacje online i nie jesteśmy zdani wyłącznie na samych siebie.
