Na Twitterze dolnośląskiej Policji pojawiło się nagranie, na którym widać dzieci. Przebrały się za policjantów, strażaków, medyków. Martwią się o swoich rodziców, którzy pracują i mają styczność z ludźmi zakażonymi koronawirusem.
Proszę, pozwól mojemu tacie pracować
- apeluje chłopiec na nagraniu.
Moja mama musi być zdrowa, by pomagać innym
- mówi dziewczynka ubrana w strój ratownika medycznego.
Okłamałeś moją mamę, gdy cię badała. Teraz nie widzę się z nią już drugi tydzień.
- twierdzi chłopiec w ubiorze lekarskim
Chcę, żeby moja mama wróciła do domu zdrowa
- mówi w wideo chłopczyk przebrany za funkcjonariusza policji. Trzyma kartkę z hasłem "Nie okłamuj policjanta". Inne dzieci dodają:
Proszę pozwól mojemu tacie pracować i zatrzymywać przestępców.
Zadbaj o bezpieczeństwo swoje i innych. Zostań w domu. Zostań superbohaterem, uratuj życie innych, zostając w domu. Bądź odpowiedzialny, nie narażaj siebie i innych.
W mediach społecznościowych pojawiają się również apele lekarzy, którzy proszą ludzi o wsparcie. Lek. Joanna Sawicka-Metkowska, pediatra znana w sieci jako Doktor Poziomka, jakiś czas temu na swoim facebookowym profilu napisała: My - medycy jesteśmy w miejscach takich jak Izba Przyjęć/SOR dla Was. Ale musicie nam pomóc! Wyjaśniła, że najlepsze co możemy zrobić to pozostać w domu.
Rząd poprosił o unikanie spotkań rodzinnych. Minister zdrowia Łukasz Szumowski powiedział, że rekomendacje dotyczące okresu świąt wielkanocnych będą wydane w późniejszym czasie na podstawie danych epidemicznych. Jednak zaapelował jakiś czas temu: Wyjść z psem, albo by przewietrzyć się, powinniśmy krótko. Nie wykorzystujmy tego do uprawiania joggingu. Jeśli musimy wyjść, to wyjdźmy, przewietrzmy się i wróćmy do domu. Szumowski podkreślił, że jeśli Wielkanoc ma być świętem nowego życia, powinniśmy maksymalnie stosować się do zaleceń i reżimu niespotykania się.