Babcia chciała rozpieścić wnuka. Wymyśliła, jak obejść izolację. Jego mina mówi wszystko

Czas pandemii koronawirusa to ciężki okres dla każdego. Dorośli muszą pracować zdalnie. Dzieci uczą się w swoich domach i nie mogą spotkać się z dziadkami już od paru tygodni. W czasach dystansu społecznego każdy stara się, jak może radzić sobie z podtrzymaniem więzi rodzinnych, przede wszystkim tych na odległość. Taki przypadek miał miejsce w Australii, wnuczek był bardzo smutny, że nie może spotkać się ze swoją babcią.

Dziecko dostało niespodziankę od babci

Mały chłopiec z Australii przed wybuchem pandemii koronawirusa był przyzwyczajony do odwiedzin babci przynajmniej dwa razy w tygodniu. Babcia postanowiła zrobić dziecku niespodziankę, którą włożyła do skrzynki na listy. Rodzice powiedzieli chłopcu, że w skrzynce czeka na niego prezent. Dziecko pobiegło ochoczo, aby zobaczyć, co to jest. Wyjęło przesyłkę i rozpakował ją. W środku był czekoladowy donut. Mama nagrała całe wydarzenie i wysłała do telewizji Today film, który wywołał uśmiech wśród prowadzących i widzów.

Dziecko w czasach panowania epidemii koronawirusa

Niedawno podobne zdarzenie miało miejsce w innym kraju. Stęskniony za dziadkiem, dziewięcioletni James z Irlandii, aby pochwalić się swoim spektakularnym osiągnięciem zadzwonił do niego na wideo rozmowę i postanowił pokazać mu, jak gra i śpiewa. Jego dziadek również zajmuje się muzyką, więc zaczęli wspólny koncert. Nawet po wprowadzeniu dystansu społecznego James mówi, że będzie grał w duecie ze swoim dziadkiem w swoim domu. Pozwala to na wspólne spędzenie czasu, nawet gdy są osobno. 

.