Małgorzata Rozenek wraz mężem Radosławem Majdanem, spodziewają się pierwszego, wspólnego dziecka. Para bardzo długo starała się o potomka i tym razem się udało. Rozenek zaszła w ciążę za pomocą metody in vitro. Celebrytka jest bardzo szczęśliwa. Będzie to jej trzecie dziecko. Ostatnie tygodnie z powodu pandemii koronawirusa Małgosia wraz ze swoimi najbliższymi spędzili w domu. Na swoim Instagramie przyszła mama chętnie dzieli się tym, co robi w domu i zachęca do pozostania w nim. Ostatnio wstawiła post, w którym napisała:
Nie będzie łatwo, szybko się z tym nie uporamy, wszyscy odczujemy skutki, ale wszyscy coś możemy zrobić! Co możemy? Przede wszystkim #zostańwdomu. Wszyscy już jesteśmy zmęczeni i sfrustrowani, ale niestety to jedyne co trzeba teraz robić, żeby odciążyć polską służbę zdrowia. To ważne! Dopiero powoli zbliżamy się do szczytu zachorowań.
Fani zapytali Małgosię, dlaczego wychodzi na spacery. Odpowiedziała, że na plaży nie spotkała nikogo i że niedługo ma w planach wrócić do Warszawy, ponieważ ma zaplanowane badania kontrolne. W wywiadzie dla magazynu "Viva" wyznała, że nie będzie miała porodu rodzinnego, gdyż zakaz ojców przy porodzie, nie dotyczy tylko szpitali publicznych, ale również prywatnych klinik. Natomiast poród poza szpitalem w jej przypadku nie wchodzi w grę. Małgosia dodała: "Chyba umarłabym ze strachu, gdyby to miało się odbyć w domu”".