Ministerstwo radzi, jak zorganizować sobie pracę zdalną, gdy dziecko jest w domu. Internauci krytykują

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na swojego Facebooka wstawiło porady dla rodziców pracujących zdalnie. Rodzice nie są nimi usatysfakcjonowani.

Wszystkie osoby, które mogą sobie na to pozwolić, starają się z powodu pandemii pracować w domach. Utrudnioną sytuację mają rodzice z małymi dziećmi. Dziecko nie zawsze zrozumie, dlaczego rodzic podczas pracy nie ma dla niego czasu. W takiej sytuacji warto zapoznać się z poradami na portalach oraz zebrać doświadczenia od znajomych.

Praca zdalna z dzieckiem

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na swoim oficjalnym profilu na Facebooku wstawiło "Ważne porady dla rodziców". Skierowane są one dla rodziców, którzy pracują zdalnie, a w domu mają małe dzieci. Porady są następujące:

  1. Jeśli dziecko jest wyraźnie zainteresowane lub wręcz zaniepokojone sytuacją związaną z wirusem, należy mu się odpowiednie do wieku i możliwości wyjaśnienie. Informacje należy selekcjonować, przekazywać spokojnie tak, by nie podsycać niepokoju.
  2. Warto zastanowić się, jakie aktywności lubi dziecko, by uatrakcyjnić mu czas spędzony w domu. Zachęcamy do poszukiwania inspiracji na zabawy z dzieckiem w podręcznej literaturze lub w internecie. Można również włączyć malucha w pomoc rodzicom w codziennych pracach domowych, przy robieniu obiadu, posprzątaniu mieszkania czy opiece nad młodszym rodzeństwem.
  3. Jeśli rodzic pracuje zdalnie i część czasu musi spędzić przy komputerze lub telefonie, istotne jest dokładne wyjaśnienie, co to znaczy pracować z domu, dlaczego ważne jest, by nie przeszkadzać, gdy mama lub tata siada przy biurku. Można zaproponować dziecku ciche zabawy: klocki, farby, puzzle, układanki, książeczki z naklejkami, masy plastyczne.

Krytyka internautów wobec porad, jak pracować z dzieckiem

Internauci skrytykowali rady polecane przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Stwierdzili, że we wstawionych postach nie było w ogóle konkretnych informacji. Porady komentowali na przykład tak:

Osiem godzin dziennie cichych zabaw przez dwa tygodnie przy dwójce dzieci? Bezcenna rada.
Dziękuję za poradę, po męskiej rozmowie mój dwuletni syn zrozumiał i postanowił w ciszy wykorzystać ten czas i poczytać na zapas lektury z klas 1-8. Uratowaliście nas!
Jasne. Zastosuję za kilka dni, jak będę musiała home office zastosować przy dwójce dzieci (sześć lat i półtora roku). Śmiem przypuszczać, że po pierwsze nie skorzystają, po drugie po wręczeniu im farb (kiedy ja będę w ciszy pracować) będę do końca dnia remontować, sprzątać mieszkanie. Widziałam to zdjęcie krążące w sieci i myślałam, że to żart. Teraz widzę, że nie żart, a kpina.
Chętnie dam się przeszkolić osobie, która to zaproponowała. Jak widać zna jakieś sztuczki, o których ja niestety nie wiem.
Mnie to rozbawiło do głębi. Widać, że osoba, która udzieliła porady, nigdy nie próbowała pracować zdalnie przy trzylatce. No brakuje tu jedynie informacji, by wydrukować tę poradę i wręczyć dziecku, by się zaznajomiło i  przyjęło do wiadomości i oczywiście podpisało, że się zgadza.

A Wy co myślicie o poradach ministerstwa?

Więcej o:
Copyright © Agora SA