Mycie rąk jest podstawowym sposobem na uchronienie się przed wirusami przenoszonymi drogą kropelkową, a więc i koronawirusem. To banalny sposób, ale należy to robić poprawnie. Ręce musimy umyć dokładnie mydłem i wodą, przez 30 sekund. Jeśli nie mamy dostępu do wody i mydła, możemy użyć środków (żeli lub płynów) antybakteryjnych na bazie alkoholu (min. 60 proc.).
Choć koronawirus 2019-nCoVo po raz pierwszy pojawił się w Azji, obecnie przypadki zachorowań odnotowuje się na innych kontynentach, także w Europie. Jego objawy z początku przypominają symptomy, które pojawiają się u chorych na grypę. Osoby zarażone mają więc wysoką gorączkę, kaszel, skarżą się na ból głowy i gardła, ogólne wyczerpanie organizmu, jak również brak apetytu. Koronawirus ostatecznie prowadzi do niewydolności oddechowej, a w konsekwencji do śmierci. W związku z tym wszyscy powinniśmy zachować czujność i przestrzegać podstawowych zasad higieny. Dobry żel antybakteryjny zwiększy ochronę przed drobnoustrojami, dlatego warto wprowadzić go swojego domu.
Podstawowym składnikiem każdego żelu antybakteryjnego do rąk jest alkohol, który ma właściwości antyseptyczne, a także spełnia rolę substancji konserwującej. Preparaty tego typu mają za zadanie odkażać dłonie, zabijając przy tym drobnoustroje znajdujące się na skórze. Nie wszystkie są jednak bezpieczne, dlatego przed zakupem warto przyjrzeć się ich składowi. Powinno się unikać triclosanu, który walczy z drobnoustrojami, ale jednak w nadmiarze może prowadzić do tego, że bakterie uodpornią się na działanie antybiotyków. Trzeba zwrócić na niego szczególną uwagę, ponieważ jest częstym dodatkiem różnych kosmetyków i łatwo można przesadzić z jego ilością. Jego nadmiar często wywołuje też reakcje alergiczne, a ponadto może się wiązać z kłopotami wątrobowymi i endokrynologicznymi.
Żeli antybakteryjnych można używać także na sucho, bez użycia wody. Dzięki temu można nimi zdezynfekować ręce również w sytuacji, gdy nie ma szans skorzystać z łazienki. Jeśli chodzi o alkohol, w tego rodzaju preparatach zwykle wykorzystuje się etylowy lub benzylowy. Z ich pomocą zostaną zwalczone między innymi bakterie E.Coli, paciorkowce oraz gronkowce. To właśnie alkohol zapewnia żelowi antybakteryjnemu odpowiednio silne działanie. Choć niekiedy zastępuje się go olejkiem eterycznym, wówczas działanie antybakteryjne okazuje się słabsze.
Żele antybakteryjne dla najmłodszych bazują wyłącznie na naturalnych składnikach i są przebadane dermatologicznie. Zwykle posiadają też ekologiczne atesty. Wszelkie żele zapachowe, wzbogacane olejkami eterycznymi lub zapachami uzyskanymi w sztuczny sposób nie okazują się zwykle tak skuteczne, jak żele oparte w głównej mierze na alkoholu. Najlepiej, jeśli skład preparatu nie jest przesadnie rozbudowany - wtedy okazuje się bezpieczniejszy dla zdrowia i skóry.
Na rynku można znaleźć wiele różnych żeli antybakteryjnych, które pomogą w ochronie przed zakażeniami. Wśród nich można wymienić chociażby:
Żel ten bazuje na alkoholu, jednak poza nim zawiera w sobie także glicerynę i betainę, będące substancjami nawilżającymi skórę. Jednocześnie ma w sobie także ekstrakt z aloesu, który doskonale łagodzi wszelkie podrażnienia. Ma przyjemny zapach (jest delikatnie perfumowany), nie klei się do rąk, a przy tym dosyć szybko się wchłania. Może być jedną z propozycji do stosowania na co dzień.
To żel przeznaczony specjalnie do dezynfekcji rąk. Zwalcza bakterie, wirusy i grzyby w 99,9 proc. Wykazuje skuteczność wobec wirusów Vaccinia, Noro i Rota i jest przebadany dermatologicznie. Jest zapachowy (pachnie papają). Opiera się na działaniu etanolu i propan-2-olu.
Ten żel antybakteryjny występuje także w wariancie Sensitive, czyli przeznaczonym do wrażliwej skóry. Oprócz wody i alkoholu, zawiera także delikatną kompozycję zapachową, która ma jednak nie wywoływać podrażnień. Żelu nie należy jednak używać, jeśli skóra jest w jakimkolwiek stopniu uszkodzona. Żelu nie należy spłukiwać po użyciu.
Żel antybakteryjny o bardzo delikatnym działaniu, który nie posiada wielu składników. Zawiera przede wszystkim, wodę, alkohol etylowy oraz glicerynę. Ma usuwać widoczny brud, a wraz z nim bakterie znajdujące się na skórze. Dzięki glicerynie, jest też w stanie zapewnić odpowiednie nawilżenie.
Preparat jest bezzapachowy i służy do mycia rąk bez użycia wody ani ręcznika. Za sprawą dodatku gliceryny i aloesu, nie wysusza skóry. Zawiera alkohol 60 proc. pochodzenia organicznego. Posiada certyfikat kosmetyków bio i nie wywołuje podrażnień u alergików.