Ostrożnie z przyjacielem

Pojawienie się w domu zwierzęcia zwykle wywołuje entuzjazm dziecka. Jednak czasami obok radości pojawiają się zdrowotne dolegliwości... Na szczęście nie zawsze oznacza to konieczność oddania pupila w inne ręce.

Zostając właścicielem zwierzęcia, dziecko nie tylko zyskuje przyjaciela, ale też uczy się wrażliwości i odpowiedzialności. Niestety, czasem kontakt z żywym stworzeniem też może spowodować u dziecka problemy ze zdrowiem. Podpowiadamy, jak ich uniknąć.

Alergia

Najczęściej uczula naskórek, ślina i mocz zwierząt, rzadziej sierść. Najbardziej alergizujące zwierzaki to świnki morskie (samce) i koty, potem myszy, chomiki, a na końcu psy. Niebezpieczne dla alergika są też papugi, kanarki i ptaki hodowlane, a także rybki (częsta jest alergia na dafnie).

Uczulenie może się objawiać katarem, łzawieniem oczu, zapaleniem spojówek, świądem, kaszlem, dusznościami, astmą oskrzelową.

Jeśli objawy alergii nie są bardzo dokuczliwe, a wy zachowacie pewne środki ostrożności, rozstanie z pupilem nie jest konieczne. Warto zapytać weterynarza o preparat neutralizujący uczulające substancje oraz środek hamujący wytwarzanie alergenów.

Nauczcie dziecko, że nie wszystko może robić przy zwierzaku, a po każdym kontakcie z nim musi umyć ręce.

Jeśli macie psa lub kota, starajcie się, by malec nie miał kontaktu z jego posłaniem, miską, obrożą, smyczą ani kagańcem. Raz w tygodniu kąpcie zwierzę, a przynajmniej przecierajcie je wilgotną szmatką. Często odkurzajcie mieszkanie, a psie lub kocie posłanie trzepcie i pierzcie. Kocią kuwetę myjcie zaraz po użyciu. Pilnujcie, by zwierzaki nie wchodziły do pokoju malucha ani nie lizały dziecka.

Jeśli macie świnkę morską, chomika, królika, szczura lub ptaka, nie stawiajcie klatki w pokoju dziecka. Często wymieniajcie ściółkę w klatce, ale nie w obecności dziecka.

Grzybica

Wywołują ją zarodniki grzybów chorobotwórczych. Na zakażenie szczególnie podatne są zwierzęta długowłose. Człowiek może się zarazić, dotykając chorego kota czy psa (a także jego miski, legowiska, obroży). Zarażone dziecko ma najczęściej zmiany na twarzy, ramionach, przedramionach i na nogach. Są to zwykle owalne plamy wielkości 10-20 groszy, łuszczące się na szczycie i swędzące.

Zdrowe zwierzę warto zaszczepić szczepionką przeciwgrzybiczną. Z chorym - świadczą o tym plamy i łyse placki na skórze, wargach czy wokół pazurów - koniecznie trzeba pójść do weterynarza.

Jeśli maluch zarazi się grzybicą, zgłoście się do dermatologa. Przepisze maść do smarowania chorych miejsc, być może również doustny preparat przeciwgrzybiczny. Aby uniknąć nawrotów, warto wygotować ręczniki, pościel i ubrania dziecka, a także wyprać dywany i umyć podłogi środkiem grzybobójczym.

Choroba kociego pazura

Wywołuje ją bakteria Bartonella henselae. W miejscu po-drapania lub ugryzienia przez kota (rzadziej psa), czasem dopiero po sześciu tygodniach, pojawia się grudka, a następnie pęcherzyk. Po tygodniu, dwóch powiększają się najbliższe węzły chłonne. Dziecko może mieć nudności, bóle mięśni, gorączkę.

Żeby uniknąć zadrapania, nie zostawiajcie dziecka sam na sam ze zwierzęciem. Starszemu wytłumaczcie, że kota nie wolno drażnić, dokuczać mu ani zmuszać do pieszczot.

Choroba kociego pazura często nie wymaga leczenia, ale jeśli jej przebieg jest ciężki, podaje się antybiotyk.

Choroba papuzia

Wywołują ją tzw. planktobakterie z rodzaju chlamydia. Człowiek zaraża się, wdychając powietrze z drobinami ptasiego pierza i kału. Prowadzi to do ogniskowego zapalenia płuc: gorączki, kaszlu, bólu w klatce piersiowej, niekiedy także wymiotów.

Jeśli zauważycie u dziecka objawy mogące świadczyć o chorobie papuziej, skonsultujcie się z pediatrą. Konieczna jest terapia antybiotykami. By uniknąć zakażenia, trzeba kupować ptaki, które zostały przebadane przez weterynarza, a w domu często sprzątać klatkę w rękawiczkach.

Toksokaroza

Chorobę wywołują larwalne postacie glist - psiej i kociej (bardzo rzadko). Glisty, bytujące w jelitach zwierząt, wytwarzają jaja wydalane z odchodami. Dziecko może się zarazić od zwierzęcia lub grzebiąc w ziemi skażonej jajami. Toksokaroza na ogół przebiega w sposób utajony, dziecko jest jedynie osłabione, senne. Niekiedy jednak pojawiają się nudności i gorączka. Zdarza się, że choroba atakuje oczy, prowadząc do jednostronnej utraty wzroku.

Trzeba regularnie odrobaczać zwierzę. Dokładnie myć warzywa w domu i ręce przed każdym posiłkiem.

Toksokarozę leczy się doustnymi lekami przeciwpasożytniczymi.

Toksoplazmoza

Jest niebezpieczna tylko dla kobiet w ciąży, gdyż może prowadzić do uszkodzenia płodu i poronienia. To dlatego przyszłym mamom zaleca się unikanie kontaktów z kotami. Zarazić się można też przez warzywa, które wyrosły na skażonej glebie, zanieczyszczoną wodę lub surowe mięso.

Zakażenie przebiega na ogół bezobjawowo i nie wymaga leczenia.

Szczepienie przeciw wściekliźnie

Więcej o:
Copyright © Agora SA