Dzieci rzeczywiście kaszlą częściej niż dorośli, a to dlatego, że po prostu częściej chorują. Dzieje się tak:
- ponieważ nie mają jeszcze w pełni rozwiniętej odporności na większość wirusów powodujących infekcje
- bo więcej czasu spędzają z innymi dziećmi i zarażają się od siebie nawzajem. Dlatego tak ważne jest, by wyrobić w dziecku nawyk częstego mycia rąk ciepłą wodą z mydłem i zakrywania ust (zawsze chusteczką higieniczną lub ewentualnie okolicą łokcia, a nigdy dłonią) w czasie kaszlu i kichania.
Tak. Małe dzieci (2-7 lat) mogą mieć nawet do 8 przeziębień w roku. Z czasem odporność dziecka będzie się poprawiać. Natomiast jeśli masz wrażenie, że odporność dziecka jest bardzo niska, warto udać się z nim do pediatry.
Podczas gdy u dorosłych przeziębienie jest tylko pewną niedogodnością, u dzieci może być początkiem poważniejszej choroby, nie mówiąc już o tym, że typowe objawy przeziębienia, takie jak kaszel i katar, są dla dzieci dużo bardziej uciążliwe. U dzieci poniżej 3 miesiąca życia zawsze należy skonsultować się z lekarzem przy wystąpieniu pierwszych objawów. Z czasem można leczyć dziecko samodzielnie w domu, lekarz powinien jednak zalecić, kiedy i jak to robić.
Przede wszystkim staraj się izolować dziecko od chorych osób. Jeśli kicha i kaszle pół przedszkola, może warto, by przez pewien czas maluch został w domu? Poza tym trzeba uświadomić dziecku, jak ważne jest zachowanie higieny - częste mycie rąk ciepłą wodą z mydłem. Najlepiej samemu dawać dziecku dobry przykład (w pewnym wieku dzieci starają się powtarzać wszystko, co widzą u rodziców, więc częste mycie rączek mogą potraktować nawet jako wesołą zabawę). Myj też przedmioty i zabawki dziecka - wirusy mogę przetrwać na nich przez wiele godzin. Naucz też dziecko kaszleć i kichać we właściwy sposób: zakrywając buzię chusteczką (dziecko zawsze powinno mieć ją w kieszeni). Pewnie dziecko będzie o tym zapominać, może łatwiej pójdzie więc z wyrobieniem w nim nawyku kichania i kasłania w rękaw.
Tak. Inhalacje to ważny element leczenia wspomagającego w infekcjach górnych i dolnych dróg oddechowych. Można za ich pomocą nawilżyć drogi oddechowe dziecka, a także podać zapisany przez lekarza lek, również mukolityczny (rozrzedzający wydzielinę i ułatwiający jej usuwanie). Inhalacje nie są trudne ani uciążliwe dla dziecka, a ich prawidłowe przeprowadzenie gwarantuje bezpieczeństwo i dużą skuteczność. Dodatkową zaletą zastosowania tej metody jest fakt, że lek podany w ten sposób nie podrażnia delikatnego żołądka dziecka.
Inhalacje można przeprowadzać już u bardzo małych dzieci, a nawet niemowląt. W takich przypadkach należy użyć specjalnej maseczki, która szczelnie obejmuje nos i usta dziecka, sprawiając, że lek wchłania się bardzo dobrze (co pozwala skrócić czas inhalacji nawet do dwóch minut). Dodatkowo, filtr znajdujący się z tyłu maseczki powoduje usunięcie nadmiaru leku, tak, by nie podrażnić oczu malucha. Zapisaną przez lekarza dawkę leku (lub kupioną w aptece sól fizjologiczną, gdy chcemy jedynie nawilżyć drogi oddechowe dziecka) należy wlać do nebulizatora. Kolejnym krokiem jest przyłożenie maseczki do buzi dziecka, tak, by szczelnie obejmowała jego usta i nosek. Jeśli dziecko się wierci, można spróbować nadać inhalacji formę zabawy. Świetnym pomysłem są też inhalacje przeprowadzane w czasie, gdy dziecko śpi. Oddycha wtedy ładnie i głęboko, dzięki czemu lek jeszcze lepiej się wchłania. Kiedy tylko dziecko zaczyna współpracować przy inhalacjach (około 3 roku życia), maseczkę należy zastąpić ustnikiem, co dodatkowo zwiększa skuteczność metody (dziecko wkłada ustnik do buzi i oddycha, co zwiększa absorbcję leku). Zawsze należy podawać dziecku taką dawkę leku, jaką zapisał lekarz. Po upływie ok. 15 minut od zakończenia inhalacji dziecko należy oklepać i oczyścić mu drogi oddechowe. Jakkolwiek inhalacje przeprowadzane we właściwy sposób są całkowicie bezpieczne dla dziecka, zawsze należy skonsultować zastosowanie tej metody z lekarzem.
Ważnym elementem terapii jest odpowiednia do zaleceń producenta higiena poszczególnych elementów inhalatora (mycie i dezynfekcja nebulizatora, maski, ustnika, przewodu zgodnie z zaleceniami producenta). Z tych elementów nie powinna korzystać więcej niż jedna osoba.
Mama miała rację. Oklepywanie przyspiesza zdrowienie nie tylko małych dzieci, ale i niemowląt. Uzupełnia działanie leków mukolitycznych oraz poprawia ukrwienie w płucach, dzięki czemu leki mogą szybciej w nie wniknąć. Dziecko należy oklepywać 15 minut po podaniu leku, lecz nigdy bezpośrednio po karmieniu. Dodatkową zaletą oklepywania jest to, że uspokaja dziecko i pomaga mu swobodniej oddychać. Należy jednak wiedzieć, jak oklepywać dziecko we właściwy sposób. Nasz filmik instruktarzowy pokaże ci, jak to robić. [CLICK]
Tak, jeśli podczas przeziębienia dziecko mało pije, śluzówka może wysychać - wtedy wydzielina się zagęszcza i zalega w nosie i oskrzelach. Najlepiej podawać dziecku do picia ciepłą wodę z miodem i sokiem z cytryny, herbatki owocowe i ziołowe lub naturalne soki, najlepiej rozrzedzone wodą - niekoniecznie w dużych ilościach, za to często.
Absolutnie nie, chyba że zbliża się pora podania leku. W czasie choroby dziecko powinno spać, drzemać i ogólnie jak najwięcej wypoczywać. Nie przeszkadzaj mu w tym, nie staraj się zabawiać dziecka na siłę. Za to możesz je nosić, głaskać lub śpiewać mu kołysanki. Kontakt z Tobą da mu ukojenie i sprawi, że szybciej wyzdrowieje.
Tak, dziecku można podać lek wykrztuśny w formie syropu. Jednak przed rozpoczęciem podawania leku należy bardzo dokładnie przeczytać ulotkę dołączoną do opakowania. W razie najmniejszych wątpliwości należy zasięgnąć porady lekarskiej.
Wręcz przeciwnie - przejście dziecka z fazy kaszlu suchego (częstego na początku przeziębienia) w fazę kaszlu mokrego to normalny przebieg choroby. Co więcej, dopiero kaszel mokry ułatwia odkrztuszenie wydzieliny z oskrzeli i pozbycie się jej. W rozrzedzeniu wydzieliny pomagają leki wykrztuśne. Możesz podawać je dziecku w formie syropu lub inhalacji zgodnie z zaleceniami na ulotce, a najlepiej po konsultacji z lekarzem.
Nie. Co prawda przeziębione dziecko należy ubrać w lekką piżamkę i jak najszybciej zapakować do ciepłego łóżka, ale przegrzewanie go to duży błąd. Dziecko ubieramy stosownie do temperatury, sprawdzając, czy nie jest nadmiernie schłodzone lub spocone. Pokój chorego dziecka należy z kolei regularnie wietrzyć (temperatura w sypialni powinna wynosić 20-21 stopni). Trzeba też nawilżać powietrze w pokoju za pomocą nawilżacza (ostatecznie podobne działanie będzie miał mokry ręcznik położony na kaloryferze).
Kaszel u dzieci często przechodzi samoistnie, wystarczy zapewnić dziecku dużo wypoczynku, odpowiednią dietę i ciepłe, higieniczne otoczenie. Jednak gdy pojawia się kaszel z wydzieliną, podanie dziecku łagodnego, ale skutecznego leku wykrztuśnego (w formie syropu lub inhalacji) pomoże się jej pozbyć - przyniesie ulgę i sprawi, że dziecko szybciej wyzdrowieje. Przed podaniem dziecku jakiegokolwiek leku zawsze należy dokładnie zapoznać się z ulotką dołączoną do preparatu lub skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą.
Na pewno jest to wskazanie do jak najszybszej wizyty u lekarza. Jeśli kaszel utrzymuje się dłużej niż 2 miesiące, jest uznawany za kaszel przewlekły i zawsze należy ustalić, co jest jego przyczyną.
Niestety tak. Jedną z takich chorób jest astma, występująca u dzieci coraz częściej. Astma jest zapalną chorobą dróg oddechowych wywoływaną przez alergię, infekcje wirusowe, ekspozycję na obecne w powietrzu związki toksyczne, takie jak dym papierosowy i inne czynniki. Do objawów astmy należą napady świszczącego oddechu, duszność, uczucie ściskania w klatce piersiowej i kaszel. Jeśli u dziecka często występuje kaszel i różne infekcje dróg oddechowych, należy zasięgnąć porady lekarza pod kątem astmy.