Wędrujące jądra

Podczas wizyty kontrolnej lekarz zdiagnozował u mojego dwuletniego synka wędrujące jądro. Zaobserwowałam, że jądra zstępują do worka podczas kąpieli, spania na brzuszku oraz gdy synek siedzi na nocniku. Chirurg powiedział, że należy trochę poczekać, a jeśli jądra nie zstąpią, wtedy dopiero podejmie się leczenie środkami farmakologicznymi lub wykona zabieg chirurgiczny. Co Pan by mi radził? Który sposób jest lepszy dla dziecka?

Jądra wędrujące, które pod wpływem ciepła schodzą do moszny, z reguły nie wymagają leczenia ani farmakologicznego, ani chirurgicznego, ponieważ w miarę jak się powiększają, same zstępują do moszny.

Stan taki, wbrew obawom wielu rodziców, nie wiąże się z niebezpieczeństwem niepłodności ani nowotworu. Radzę więc uzbroić się w cierpliwość i mam nadzieję, że wkrótce problem rozwiąże się sam. Jeśli jednak nadal sprawa ta będzie Panią dręczyć, to dla świętego spokoju pod kontrolą lekarza można zastosować leczenie hormonalne i podać małemu gonadotropinę kosmówkową. Skuteczność tej terapii jest tym większa, im dziecko młodsze, więc jeśli już zapadnie decyzja o leczeniu hormonalnym, to proszę go nie odkładać.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.