Nie ma dwóch typów gorączki. To, co Pani opisuje, związane jest jedynie z szybkością narastania gorączki i w ogóle z mechanizmem powstawania gorączki. W momencie gdy ośrodek termoregulacji przestawia się na wyższy poziom, wzrasta produkcja ciepła (pojawiają się dreszcze), a ustrój stosuje metody jej oszczędzania (nie oddawania do otoczenia) w postaci skurczu naczyń, m.in. skóry (stąd zimne kończyny, sine ich zabarwienie). Bez względu na opisane przez Panią różnice, najpierw należy przestawić ośrodek termoregulacji na niższy poziom (podać lek przeciwgorączkowy odpowiedni do wieku dziecka), a dopiero potem zastosować okłady ochładzające, gdyż inaczej, schładzając organizm, fizycznie wywołamy tylko nieprzyjemne dreszcze.