Jaskra u dziecka
Właśnie się dowiedziałam, że u mojego siostrzeńca (ma zaledwie 19 miesięcy) stwierdzono jaskrę i skierowano go na operację. Zawsze mi się wydawało, że jaskra to choroba starszych ludzi, a tu nagle wykryto ją u takiego malucha. Skąd się to mogło u niego wziąć? Mój szwagier ma jaskrę. Czy to jest choroba genetyczna? Czy operacja jest konieczna u dziecka? Czy nie można z nią czekać i np. leczyć kroplami?
Jaskra ujawniająca się do 3. roku życia określana jest jako jaskra wrodzona. Choroba ta spowodowana jest wzmożonym ciśnieniem w gałce ocznej i idącymi za tym zaburzeniami w wydzielaniu i odpływie płynu środgałkowego. Jeżeli nie podejmie się leczenia, ten wzrost ciśnienia prowadzi do uszkodzenia nerwu wzrokowego i w efekcie utraty wzroku. W 50 proc. przypadków jaskra u małych dzieci jest spowodowana izolowanym zaburzeniem dopływu płynu. W pozostałych towarzyszy innym anomaliom oka lub zespołom chorobowym. Podstawowym, i jedynym skutecznym, leczeniem dzieci jest leczenie operacyjne (i to im szybciej tym lepiej). Wiadomo także, że niekiedy bywają potrzebne "poprawki". Bez leczenia operacyjnego jaskra prowadzi u dzieci do ślepoty, dlatego nie wolno jej lekceważyć.
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Uczniowie wrócili do szkół. "Otworzyłam szampana o ósmej, a syn zapytał, czy może nocować w szkole"
-
Tłusty czwartek 2021. Kiedy obchodzimy "święto pączka"?
-
Zmiany w 500 plus. Co zrobić, aby nie stracić świadczenia?
-
Dni wolne od szkoły i wakacje 2021. Sprawdź, jak będzie wyglądał kalendarz szkolny
-
Powrót do szkół. Przemysław Czarnek: Dyrektor szkoły w każdej chwili może przejść na tryb zdalny
- Lara Gessler pokazała brzuch po ciąży. Tak zmieniło się jej ciało po urodzeniu dziecka
- Konferencja prasowa Morawieckiego. Nowe obostrzenia od 17 stycznia? "Możliwe otwarcie niektórych branż"
- Mama o zakończeniu karmienia piersią: Czuję ból w sercu i żołądku i nie mogę tego zrobić
- Anna Wendzikowska pozuje w bikini. Fanka: Taka figura po urodzeniu dwójki dzieci?
- Do kiedy przedłużone obostrzenia w Polsce? Nowe obostrzenia od 17 stycznia. Nie wszystkich ucieszy decyzja rządu