Niedosłuch u dziecka - objawy i konsekwencje. Czasem niełatwo zauważyć, że dziecko gorzej słyszy

Niedosłuch u dziecka bywa wrodzony, ale niejednokrotnie słyszenie upośledza się dopiero z wiekiem. Czasem rodzice nie zauważają nawet wyraźnych oznak niedosłuchu, co może skutkować u najmłodszych opóźnieniem rozwoju, problemami w nauce etc.

Z ciężką wadą słuchu rodzi się 1-2 dzieci na tysiąc.Zaledwie kilkoro  ma umiarkowany kłopot ze słuchem. W wieku szkolnym badania przesiewowe wykrywają już problem u kilkunastu procent polskich uczniów (12,8 do 20 proc. w zależności od badań). Po czterdziestce gorzej słyszy ponad połowa Polaków. Te dane chyba najlepiej pokazują, jak powszechnym problemem stał się niedosłuch i że badania noworodków nie załatwiają sprawy definitywnie.

Słuch u dziecka: dlaczego jest tak ważny?

Bez słuchu nie ma mowy. Bez mowy nie ma komunikacji. Bez komunikacji nie ma języka. Bez języka nie ma rozumienia.

Niedosłuch sprzyja trudnościom z mówieniem i wolniejszemu rozwojowi dziecka. Nawet po skorygowaniu problemu, czasem latami dziecko ponosi konsekwencje "banalnego" problemu z uszami. Jeśli wada nie jest ciężka i wyraźnie zauważalna, dopiero problemy w szkole czasem pozwalają na jej wykrycie. Ważne sygnały to choćby:

  • dysfunkcje w komunikowaniu się,
  • trudności w rozumieniu poleceń złożonych,
  • problemy z nauką czytania
  • trudności w nauce języków obcych,
  • zaburzenia koncentracji uwagi.

W razie jakichkolwiek podejrzeń zawsze warto rozważać konsultację laryngologiczną i badania słuchu. Większość z nich jest łatwa do przeprowadzenia i obiektywna (dziecko nie ma wpływu na wyniki), a nowoczesna medycyna w zakresie naprawy słuchu dosłownie może czynić cuda.

Zobacz wideo

Częste przyczyny niedosłuchu u dzieci

Dzieci rodzą się z upośledzeniem słuchu zazwyczaj z dwóch powodów: wadą będącą skutkiem obciążenia po przodkach lub powstałą w życiu płodowym, w związku z nieprawidłowym przebiegiem ciąży.

Dużym zagrożeniem dla rozwijającego się u płodu, w tym jego narządu słuchu, jest różyczka. Ta choroba wirusowa zazwyczaj jest łagodnie przechodzona przez dzieci. Kiedy jednak zarazi się nią kobieta w ciąży, sprawa staje się poważna. Dlatego właśnie tak istotne jest obowiązkowe szczepienie przypominające przeciwko różyczce dziewczynek w 6. roku życia (uwaga - dotyczy to najmłodszych roczników, do 2018 roku ponowne szczepienie przeciw różyczce przeprowadzano u dzieci starszych: w 10. roku życia, a jeszcze wcześniej: po 13. urodzinach - sprawdź aktualny kalendarz szczepień i dowiedz się, jaki wygląda kalendarz twojego dziecka, bo roczniki starsze pójdą ustalonym wcześnie programem).

Inne zakażenia wirusowe upośledzające słuch, zwłaszcza, gdy do nich dojdzie w pierwszym trymestrze ciąży (czyli czasem u kobiety, która jeszcze nie wie, że będzie mamą), to choćby świnka, ospa wietrzna, odra. Przeciw tym zagrożeniom są szczepienia.

Wada słuchu u nienarodzonego jeszcze dziecka bywa także skutkiem stosowania w ciąży różnych leków (w tym niektórych antybiotyków) i wystąpienia u ciężarnej cukrzycy bądź choroby nerek. Do niedosłuchu może również prowadzić uraz okołoporodowy, wcześniactwo, żółtaczka.

U starszych dzieci najczęściej do niedosłuchu prowadzą dwa problemy zdrowotne:

  1. przewlekłe wysiękowe zapalenie ucha środkowego
  2. problem z migdałami (gardłowym i podniebiennymi)

Czasem problemy występują łącznie.

Niemal 80 proc. dzieci przechodzi przynajmniej raz zapalenie ucha, nim skończy 4 lata. Tylko niektóre z nich mają jednak problem z wyleczeniem infekcji, jej nawrotami. Nakłada się na to wiele czynników, w tym chociażby dodatkowym obciążeniem może być współistniejąca alergia, choroba refluksowa, problemy z odpornością, itp.
Podczas wysiękowego zapalenia w przestrzeniach ucha środkowego gromadzi się płyn, który unieruchamia kosteczki słuchowe oraz błonę bębenkową, więc zaburza przewodzenie dźwięków (niedosłuch przewodzeniowy).

Jeśli dziecko często choruje, jest alergikiem, to naturalna linia obrony, jaką stanowią migdałki (głównie gardłowy, ale też podniebienne), przestaje być sojusznikiem w walce z infekcjami.Przerośnięte migdałki sprzyjają kolejnym stanom zapalnym, utrudniają połykanie, oddychanie, upośledzają słuch.

Nie zapominajmy o hałasie - niszczycielu słuchu w każdym wieku.Szacuje się, że już dźwięk o sile 85 decybeli (dB) prowadzi do stopniowego i trwałego uszkodzenia słuchu. Hałas o mocy 110 dB generuje miejska ulica w godzinie szczytu. 120 dB to głośne słuchanie muzyki, przelatujący samolot, odgłos pracującej kosiarki. Jeśli dźwięki podajemy prosto do ucha (słuchawki), to nie mam naturalnej bariery powietrznej, nieco wyhamowującej rozchodzenie się fali dźwiękowej i o uszkodzenie słuchu jeszcze łatwiej.

Niedosłuch u dziecka - diagnostyka

Dzięki powszechnym badaniom przesiewowym słuchu, nie musisz się zastanawiać czy noworodek słyszy. Oczywiście, bycie czujnym rodzicem zawsze ma sen, choćby dlatego, że słuch zawsze może się uszkodzić. Ważne, że każde dziecko w naszym kraju jest badane już na oddziale noworodkowym. Jeśli przesiewowa otoemisją akustyczna wskaże jakąś nieprawidłowość, dziecko jest kierowane na dalszą, często pogłębioną diagnostykę, np. badanie ABR.

Niezależnie od wyniku badań przesiewowych należy zwracać uwagę czy dziecko:

  • reaguje na dźwięki otoczenia
  • reaguje na ludzki głos
  • zaczyna gaworzyć najpóźniej w 6. miesiącu życia,
  • zaczyna rozumieć mowę i wypowiada pierwsze słowa ok. roku.

U dzieci starszych na pewno trzeba zainteresować się, jeśli dziecko zaczęło mówić głośniej niż kiedyś, rozkręca telewizor czy słucha muzyki głośniej, nie reaguje na polecenia, wołanie (to nie musi być zawsze objaw "złego wychowania").

Jakiekolwiek wątpliwości należy wyjaśnić z laryngologiem. Czasem za niedosłuchem kryje się choćby woskowina i słuch można błyskawicznie przywrócić. Kiedy indziej sprawa jest jednak bardziej złożona i zarówno badania, jak i leczenie trwają. Wśród badań słuchu wykonywanych u dzieci najważniejsze to:

  • otoemisja akustyczna (emisja otoakustyczna, OAE) - takie samo badanie jak przesiewowe noworodków,
  • rejestracja słuchowych potencjałów wywołanych pnia mózgu (ang. ABR - Auditory Brainstem Response, BERA),
  • audiometria tonalna,
  • tympanometria (audiometria impedancyjna).

Czytaj wszystko na temat badań słuchu

Niedosłuch - leczenie

Kluczowe jest ustalenie przyczyny problemów. Jeśli to problem z migdałkami i zapaleniem ucha, stosuje się (w zależności od potrzeby i aktualnego stanu dziecka) antybiotyki, leki przeciwobrzękowe, antyalergiczne. Czasem konieczny jest drenaż błony bębenkowej i usunięcie migdałków.

Nieleczone lub źle leczone choroby uszu, zapalenie zatok, gardła, krtani mogą na tyle osłabić słuch, że konieczne będzie noszenie aparatu słuchowego. Czasem jest to wskazane także po jednorazowej infekcji wirusowej (np. odrze), która u starszych dzieci może dać takie powikłanie.

Co jeśli dziecko ma wadę wrodzoną słuchu? Jeśli nie jest bardzo poważna, nawet niemowlak może nosić aparat słuchowy. Przy głębszym problemie istotne, by działać szybko. Niedosłyszące lub głuche dziecko powinno być zoperowane między 18. a 24. miesiącem życia. To da szansę na prawidłowy rozwój mowy w przyszłości.

Więcej o:
Copyright © Agora SA