Zdrowe podejście

Jak znaleźć równowagę między nadmiernym zamartwianiem się o zdrowie dziecka a kompletnym unikaniem chodzenia do lekarza? Oto nasza propozycja.

Często zapominamy o badaniach kontrolnych lub odkładamy je w nieskończoność. Zniechęca nas to, że na wizytę u specjalisty w ramach NFZ trudno się dostać, a za prywatną konsultację trzeba sporo zapłacić. Ale ten wysiłek i wydatek dają wymierne korzyści. Jeśli dziecko jest zdrowe, uspokoimy się. Jeśli zaś potrzebne jest mu leczenie, będziemy mogli zacząć działać. Przeczytajcie, kiedy warto wybrać się z dzieckiem na badanie kontrolne i co was czeka podczas wizyty u specjalisty.

U pediatry

Najważniejszym lekarzem przez wiele kolejnych lat będzie teraz dla Was pediatra. Warto wybrać dla dziecka naprawdę dobrego lekarza. Zawczasu popytajcie przyjaciół i znajomych, czy mogą polecić swojego pediatrę. Ważne są zarówno jego kompetencje zawodowe, jak i podejście do małych pacjentów i ich rodziców. W przychodni dopytajcie się, jaki jest sposób zapisu na wizyty, czy możliwe są wizyty domowe, w jakich godzinach lekarz przyjmuje i czy w ważnych sprawach można się z nim skonsultować telefonicznie.

Podczas pierwszej wizyty (w pierwszym miesiącu życia) lekarz bada dziecko i sprawdza, czy prawidłowo przybiera na wadze. Rytm kolejnych wizyt wyznaczają szczepienia. Jeśli coś niepokoi was w zachowaniu dziecka, umówcie się na dodatkową wizytę. Nie przegapcie też badań bilansowych przeprowadzanych w wieku dwóch, czterech i sześciu lat. Bilanse pozwalają wykryć wiele nieprawidłowości w rozwoju. To okazja, by zasygnalizować lekarzowi wszystko, co was niepokoi, jeśli chodzi o rozwój dziecka, i zadać wszystkie pytania, na które często nie ma czasu, gdy za drzwiami czeka kolejka chorych dzieci.

U dentysty

Stomatologa trzeba odwiedzić, gdy dziecko ma już kilka zębów. Zęby mleczne są bardziej narażone na próchnicę, dlatego maluchy powinny zgłaszać się na kontrolę częściej niż dorośli - najlepiej co trzy, cztery miesiące. U kilkulatka lekarz będzie regularnie sprawdzał również zgryz i w razie potrzeby skieruje dziecko do ortodonty.

Niektóre gabinety stomatologiczne mają podpisaną umowę z NFZ - tam wizyty i podstawowe zabiegi będą bezpłatne. Do stomatologa nie potrzeba skierowania.

U ortopedy

Po raz pierwszy lekarz ortopedę dziecko powinno odwiedzić już w pierwszym miesiącu życia. Zazwyczaj pediatra wystawia skierowanie podczas pierwszej wizyty kontrolnej. Ortopeda sprawdza, czy noworodek nie ma dysplazji stawów biodrowych (to schorzenie wrodzone polegające na nieprawidłowym wykształceniu stawów). Jeśli podejrzewa dysplazję, skieruje dziecko na badanie USG, żeby potwierdzić diagnozę. Ze zdrowym dzieckiem po raz kolejny powinno się wybrać do ortopedy kilka miesięcy po tym, jak zacznie chodzić. Lekarz oceni, czy maluch prawidłowo stawia stopy, i doradzi, jakie buty mu kupić.

Później - podczas bilansów dwu-, cztero-i sześciolatka - kręgosłupem dziecka zajmie się lekarz pediatra. Jeżeli zauważy jakieś nieprawidłowości w postawie, znów skieruje malucha do ortopedy.

Jeśli nie dzieje się nic niepokojącego, ortopedę warto odwiedzić przed rozpoczęciem szkoły. Dziecko czeka zmiana - będzie więcej czasu spędzać w ławce, mniej na bieganiu i jeśli przyszły uczeń ma nawet niewielką wadę stóp lub kręgosłupa, może się ona szybko pogłębić. Później warto odwiedzać ortopedę raz w roku, zwłaszcza jeśli dziecko szybko rośnie lub przybiera na wadze.

Na wizytę do ortopedy w ramach NFZ potrzebne jest skierowanie od pediatry albo lekarza rodzinnego.

U laryngologa

W drugiej dobie życia wszystkie dzieci urodzone w Polskich szpitalach mają badany słuch. Wczesna diagnoza wad słuchu pozwala na leczenie i nawet całkowite ich wyeliminowanie.

Starsze dziecko należy zabrać do laryngologa, jeśli podejrzewamy, że ma problemy ze słuchem, np. nie odwraca głowy w kierunku źródła dźwięku, nie reaguje na hałasy i nie rozumie, co się do niego mówi. Pediatra skieruje was do laryngologa, także jeśli malec często choruje na ostre zapalenie ucha lub infekcje górnych dróg oddechowych.

Na wizytę do laryngologa w ramach NFZ potrzebne jest skierowanie od pediatry lub lekarza rodzinnego.

Badania laboratoryjne

Co dwa lata warto zrobić podstawowe badanie krwi i moczu dziecka. Są proste, tanie, a o zdrowie malucha powiedzą bardzo wiele. Wyników nie oceniajcie na własną rękę - pokażcie je lekarzowi.

Badanie krwi

Morfologia pozwala wykryć infekcję, stan zapalny, anemię. OB (odczyn Biernackiego) mówi, czy w organizmie nie rozwija się jakaś ukryta infekcja.

Badanie ogólne moczu

Obecność białka, cukru, krwi, zwiększonej liczby leukocytów może świadczyć o infekcji układu moczowego lub innym zaburzeniu.

U okulisty

Noworodkowi często "ucieka" oko. Ale jeżeli dziecko skończyło już dwa miesiące i nada ma wyraźnego zeza, trzeba zabrać je do okulisty. Wizyta u lekarza jest konieczna, również jeśli oko malucha jest wciąż załzawione, zaczerwienione albo ropiejące, co może świadczyć o zapaleniu spojówek lub niedrożności kanału łzowego. Wcześniaka powinno się pokazać okuliście w 4., 8. i 12. tygodniu życia, ponieważ dzieci urodzone przed 36. tygodniem ciąży są narażone na retinopatię wcześniaczą.

Rutynową kontrolę okulistyczną maluch przejdzie, kiedy skończy rok - podczas badania bilansowego. Przeprowadzi je pediatra, sprawdzając, czy dziecko nie ma zeza i czy potrafi wodzić wzrokiem za przesuwanym przed oczami palcem. Takie badanie powtórzy rok później. U czteroletniego dziecka pediatra zbada ostrość widzenia (poprosi dziecko o rozpoznanie kształtów podświetlonych zwierzątek, a jeśli maluch nie będzie w stanie tego zrobić, skieruje go do specjalisty). Niezależnie od wyniku tego badania warto umówić się do okulisty, zanim dziecko zacznie naukę w szkole. Do lekarza trzeba zgłosić się też wtedy, gdy dzieje się coś niepokojącego, na przykład maluch nie potrafi skupić wzroku na jednym przedmiocie (tzw. oczopląs) lub mruży oczy, kiedy ogląda coś z bliska. Wszelkie wątpliwości związane z ostrością widzenia warto rozstrzygnąć w pierwszych dwóch latach życia, aby na skutek zaniedbania nie doszło do zaburzenia widzenia obuocznego na całe życie.

Od dnia 1 stycznia 2015 r. do lekarza okulisty również wymagane jest skierowanie.

Bezpłatne leczenie w teorii i w praktyce

Najważniejsze informacje o zasadach udzielania bezpłatnych świadczeń znajdziesz na przygotowanym dla pacjentów przez Narodowy Fundusz Zdrowia portalu www.zip.nfz.gov.pl (Zintegrowany Informator Pacjenta). Możesz się z niego dowiedzieć, jakie badania przysługują ci w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, jakie są zasady przyznawania świadczeń, a także, na czym polegają prawa pacjenta.

Jeżeli jedno z Was jest ubezpieczone, musi poinformować swojego "płatnika składek" (zależnie od sytuacji może to być pracodawca, ZUS, KRUS itd.) o narodzinach dziecka, żeby ten mógł zgłosić je do ubezpieczenia zdrowotnego. Macie na to 7 dni od narodzin waszego dziecka. Jeżeli żadne z rodziców nie jest ubezpieczone, zgłoszenia dziecka mogą dokonać ubezpieczeni dziadkowie.

Nawet jeśli ani rodzice, ani dziadkowie dziecka nie są ubezpieczeni, maluchowi (jeśli tylko ma obywatelstwo polskie) przysługuje bezpłatna opieka lekarska, i to do 18. roku życia. Żeby jednak nie mieć kłopotów w rejestracji z wyegzekwowaniem tego prawa, na wizytę w przychodni koniecznie zabierzcie dokument dziecka (książeczkę zdrowia, akt urodzenia, paszport).

Informacje o placówkach, które mają podpisany kontrakt z NFZ, znajdziecie też w internecie na stronie lokalnego oddziału NFZ.

Na nieodpłatną konsultację u specjalisty zazwyczaj czeka się dość długo. Zapisy są najczęściej organizowane co kilka tygodni lub miesięcy - trzeba uważać, by nie przegapić terminu. Czasami są możliwe zapisy telefoniczne, często jednak najpewniejsze rozwiązanie to ustawić się w kolejce "po numerek" o odpowiednio wczesnej porze. Doświadczenie uczy, że na konsultację u specjalisty łatwiej zapisać się w pierwszej połowie roku (potem limity świadczeń refundowanych zaczynają się wyczerpywać).

Konsultacja: dr hab. Piotr Albrecht

Więcej o:
Copyright © Agora SA