Mobilizacja blizny po cięciu cesarskim. Kiedy należy ją zacząć i jak się do tego zabrać?

Chcemy, żeby po prostu szybko się zagoiła i była możliwie mała i niewidoczna. Tymczasem trzeba o nią odpowiednio zadbać, żeby nie sprawiała problemów w przyszłości. Wiele świeżo upieczonych mam nie ma o tym pojęcia...

Kiedy na świecie pojawia się dziecko, wiele mam - przynajmniej na początku - zapomina o sobie i swoim zdrowiu. Zaaferowane nowym członkiem rodziny, nie myślą o tym, że ich organizm wykonał bardzo ciężką pracę i także jemu należy się odpoczynek, sporo troski i szansa na szybką regenerację. To, jak kobieta zniosła poród i jak będzie wyglądał w jej przypadku połóg jest bardzo indywidualną sprawą. Niezależnie od tego, czy dziecko przyszło na świat naturalnie, czy przez cięcie cesarskie.

Cięcie cesarskie to poważna operacja

Nie należy o tym zapominać. W czasie cięcia cesarskiego lekarz rozcina skórę, mięśnie, powłoki brzuszne i macicę. Mniej więcej po 8-12 godzinach kobieta, która przeszła taką operację jest już zachęcana przez pielęgniarki do tego, aby wstała z łóżka i zaczęła się poruszać - dzięki temu szybciej dojdzie do siebie. W wielu szpitalach ma już wziąć prysznic i zacząć opiekę nad noworodkiem. Po kilku dniach wraca z dzieckiem do domu.

Pielęgnacja blizny po cięciu cesarskim

Blizna po cięciu cesarskim wymaga szczególnej troski i nie wolno jej zaniedbywać.  Na początku na bliznę zakładany jest opatrunek, ale lekarze zalecają dość szybko go zdejmować. W czasie, kiedy blizna jest jeszcze świeża zaleca się noszenie majtek poporodowych, które mają wysoki stan i ich gumka znajduje się dużo powyżej blizny. Dzięki temu nie obciera jej, nie uciska i nie podrażnia. Blizny takiej nie należy moczyć, więc długie kąpiele w wannie nie wchodzą w grę. Świeżo upieczona mama musi się ograniczyć do krótkich pryszniców. Bliznę należy myć zwykłym mydłem lub hipoalergicznym płynem do higieny intymnej. Kilka razy dziennie należy ją dezynfekować (najczęściej tym środkiem, którym odkażamy pępek dziecka). 

Mobilizacja blizny. Nie warto tego zaniedbywać

Zagojenie się rany po operacji nie oznacza, że możemy przestać o nią dbać. Teraz przychodzi kolej na jej mobilizację. Zwykle można ją rozpocząć kilka tygodni po porodzie, ale trzeba wcześniej koniecznie skonsultować się z ginekologiem lub fizjoterapeutą. Dlaczego mobilizacja blizny jest tak ważna? Wiele świeżo upieczonych mam nie zdaje sobie sprawy z tego, że blizna ściąga powłoki brzuszne, a to w połączeniu z nieprawidłową postawą ciała przyczynia się do wzmożonego napięcia w jamie brzusznej. Efekt? Dokuczliwe bóle pleców oraz przeciążenia odcinka lędźwiowego. 

Na czym polega mobilizacja blizny? 

Mobilizację blizny w uproszczeniu można nazwać specjalistycznym masażem tego miejsca. Specjaliści nazywają ją opracowaniem tkanki wokół blizny. Masaż taki obejmuje m.in. ruch przesuwania blizny po powierzchni skóry. Taki masaż stymuluje skórę i pobudza krążenie krwi. To z kolei pomaga w procesie wzrostu komórkowego i przyczynia się do zanikania blizny. Na taki masaż można chodzić do fizjoterapeuty lub można go wykonywać samodzielnie (jak to robic - pokaże nawet dobra położna lub ginekolog, wystarczy też jednorazowa wizyta u fizjoterapeuty). Warto na koniec nałożyć żel na blizny. 

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.