• Link został skopiowany

Rodzic płaci za korepetycje. Uczeń nudzi się jak mops. "Zadzwoniłam do mamy, skończyliśmy współpracę"

Tanie korepetycje, dzięki którym uczniowie osiągają sukcesy to już przeżytek? Niekoniecznie, jednak wielu uczniów, mimo braku chęci, jest zmuszona do dodatkowych lekcji. Zamiast zdobywać wiedzę, tylko czekają, aż korepetytorka skończy mówić. "Miałam raz taką sytuację. Zadzwoniłam do mamy, żeby odebrała chłopaka i zakończyliśmy współpracę" - żali się jedna z nauczycielek.
Korepetycje
shutterstock.com/De Visu

Uczniowie najczęściej trafiają na korepetycje z dwóch powodów - chcą nadrobić zaległości w podstawie programowej lub po prostu poszerzyć swoją wiedzę poza zakres szkolny i potrzebują kogoś, kto nimi pokieruje. Jak się okazuje, wciąż są też dzieci, które trafiają na dodatkowe lekcje wyłącznie przez swoich rodziców. Zamiast czerpać z korepetycji wszystko, co najlepsze, obijają się na lekcjach, nie słuchają prowadzącego i tylko czekają, aż wyjdą do domu. Ten temat ostatnio poruszyła na TikToku, pani Karolina, korepetytorka od języka angielskiego, która nadaje pod pseudonimem @carolangs_. 

Zobacz wideo Korepetycje u tej matematyczki kosztują 200 zł. "Prowadzę legalny biznes, nie omijają mnie podatki"

Rodzice zmuszają dzieci do korepetycji? "Miałam raz taką sytuację"

Korepetytorka odegrała scenkę, w której pokazała, jak czasem może przebiegać lekcja korepetycji. Uczennica była kompletnie niezainteresowana zajęciami, a nauczycielka, mimo jej niechęci, wciąż starała się wykonywać swoje obowiązki, za które ma płacone. Takie zachowanie uczniów to jednak nieodosobniony przypadek. 

Miałam raz taką sytuację. Zadzwoniłam do mamy, żeby odebrała chłopaka i zakończyliśmy współpracę

- napisała jedna z nauczycielek pod nagraniem pani Karoliny. 

Rodzice coraz więcej wydają na korepetycje dla dzieci

Zapotrzebowanie na wiedzę jest ogromne, a więc nic dziwnego, że rynek korepetycji wciąż rośnie. Przeładowana podstawa programowa sprawia, że dzieci nie są w stanie poradzić sobie z zadawanym materiałem. I choć dzieci są uczniami, to samymi klientami są już rodzice, bo to prawie zawsze płacą za lekcje.

Wyczerpujące informacje o tym, ile teraz kosztują korepetycje, przedstawił portal e-korepetycje.net. Przeanalizowano 260 tys. ogłoszeń, jakie znalazły się na stronie portalu w tym roku. Autorzy badania skoncentrowali się na 20 najpopularniejszych przedmiotach i 30 największych miastach w Polsce, analizowali zajęcia stacjonarne i zdalne. Okazało się, że średnia cena korepetycji w trybie stacjonarnym w 2024 roku wzrosła o ok. 18 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Na cenę godziny pracy z korepetytorem wpływa kilka czynników: przedmiot, doświadczenie i wykształcenie korepetytora, wielkość miasta i tryb zajęć. "Najdroższymi" przedmiotami są te ścisłe: matematyka i fizyka. W 2024 roku za godzinę zajęć dodatkowych z matematyki rodzice w Warszawie musieli płacić nawet 120 zł.

Drodzy internauci, czy wasze dzieci korzystają z pomocy korepetytorów? Jeśli tak, to z jakich przedmiotów? Chętnie poznamy wasze historie. Możecie pisać: magdalena.wrobel@grupagazeta.pl. Zapraszamy także do udziału w sondzie. 

Więcej o: