Nauczycielka Anna Kapiszka, która od 12 lat zajmuje się przygotowywaniem kandydatów na studia medyczne podzieliła się swoimi spostrzeżeniami na swoim profilu TikToku @annakapiszka. Otwarcie przyznała, że bycie zdolnym może być też przyczyną różnych problemów, o których wiele osób nie ma pojęcia.
Podstawówka - łatwo, świadectwo z paskiem po prostu ot, tak, bez nauki. Liceum? Łatwo. I teraz, jeśli chodzi o cały system maturalny, który w żaden sposób nie opiera się tu na żadnym talencie, bo jest to schemat postępowania na maturze, który trzeba pojąć, przyswoić (...)
- powiedziała na swoim filmiku. - Niestety ci zdolni, utalentowani, w momencie, gdy napotykają jakikolwiek opór, że tej nauki jest za dużo, że coś im nie idzie, to od razu rezygnują i twierdzą, że się nie nadają, bo dla nich każdy sygnał, że robi się ciężko, że nie idzie to "jak z płatka" jest sygnałem decyzyjnym, że oni po prostu przestają się starać - dodała.
Nauczycielka wyjaśniła, że osoby, które marzą o dobrych studiach, nie tylko lekarskich, muszą ciężko pracować, bez wyjątku. Jej zdaniem "matura i dobre wyniki z nauki są dla ludzi pracowitych". Zauważyła też, że osoby, które są mniej zdolne, potrafią się lepiej przystosować do sytuacji, rzadziej się zrażają i są gotowe do cięższej, wytrwalszej pracy.
Pod nagraniem pojawiło się ponad 100 komentarzy. Internauci są podzieleni, nie wszyscy zgadzają się z tym, że osoby zdolne szybciej się poddają, jeśli trafią na jakiekolwiek trudności.
Okropna generalizacja. Całe życie byłam "zdolna" bez uczenia się. W liceum widząc, ze trzeba się uczyć, uczyłam się, wykorzystując moje zdolności. Chemia 88 proc., biologia 92 proc. przy pierwszym podejściu
- napisała jedna z komentujących. Zdolny i pracowity to się nie wyklucza. Nie rozumiem. Poza tym nikt nie jest aż tak zdolny (genialne jednostki na skalę światową), żeby mieć czerwone paski bez ciężkiej pracy", "Nie uważam, że ci ludzie, którym nie przychodzi nauka do matury, łatwiej to są "mniej zdolni". Po prostu ci ludzie (w tym ja) działają w innym schemacie nauki, uczą się inaczej i zapamiętują inaczej, a to na plus" - dodali inni.
Pojawiły się też głosy, że spostrzeżenie nauczycielki jest w pełni trafione. "Podpisuję się pod tym! Sama nie jestem jakoś wybitnie zdolna, ale ciężką pracą wypracowałam sobie wyniki powyżej 80 proc., obecnie już 5 rok studiów lekarskich. Nawet jak mi się nie chciało to działałam - dyscyplina", "Zgadzam się w pełni, mojemu synowi zawsze dobre oceny przychodziły lekko bez wysiłku a pózniej gdy to się zmieniło, był lament, szybkie odpuszczania i brak chęci do pracy nad tym" - pisali internauci.
Utarło się przekonanie, że osoby zdolne są często bardziej leniwe. Sama wielokrotnie spotkałam się z takim określeniem. Czy się z nim zgadzam? Niekoniecznie, wydaje mi się, że to w dużej mierze zależy od człowieka. Nie tylko ja mam takie podejście.
Nigdy nie byłam zdolna, w przeciwieństwie do mojego brata. Czy byłam bardziej pracowita niż on? Nigdy tego nie odczułam, musiałam więcej się uczyć, ale dlatego, że wolniej przyswajałam wiedzę, a nie dlatego, że on był leniwy
- powiedziała mi Karolina. - I nie zgodzę się z tym, że on się szybciej poddaje, wręcz przeciwnie, ja szybciej odpuszczam. Co prawda nie skończyliśmy studiów lekarskich, ale też dobre kierunki, więc myślę, że teza nauczycielki z TikToka nie zawsze się sprawdza - dodała. Podobnie uważa Gosia: Myślę, że ludzie zdolni mają w sobie tak dużo motywacji do działania, że rzadko kiedy odpuszczają, szczególnie jak widzą efekty pracy. Nawet jeśli są trudności, starają się je przezwyciężyć, bo wiedzą, że tam, gdzie chcą dojść, nie ma drogi na skróty. Przynajmniej ja tak miałam.
Wśród moich znajomych są jednak osoby, które uważają, że spostrzeżenie TikTokerki jest jak najbardziej prawdziwe. - Ja mam to szczęście, że jestem zdolna i faktycznie wszystko przychodziło mi łatwo, głównie w szkole. Ale jak trzeba było wkuwać do matury, to przeżywałam istny horror, był nawet moment, że mówiłam rodzicom, że nie chcę do niej przystępować. Nie wiem, czy tak jest u każdego, ale w moim przypadku spostrzeżenie nauczycielki sprawdza się całkowicie - powiedziała Ola. - I wiem, że u wielu moich znajomych było podobnie, więc uważam, że coś w tym jest.
Zobacz również: Matura 2025. Zdający mają powody do zadowolenia. Chodzi o zmiany w przepisach
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy osoby zdolne, którym wszystko przychodziło łatwiej faktycznie szybciej się poddają? A może wręcz przeciwnie? Dajcie znać w komentarzach lub napiszcie na justyna.fiedoruk@grupagazeta.pl.