Ksiądz wszedł do klasy i chwycił za ukulele. Takiego repertuaru nikt się nie spodziewał

Nagranie z lekcji religii stało się viralem. Ksiądz przyniósł do klasy ukulele i zagrał utwór, którym zaskoczył uczniów. "Ja chcę takiego księdza... Nasz to tylko jedynki wstawia i na nas krzyczy" - komentuje internauta.

Coraz więcej księży postanawia korzystać z mediów społecznościowych, by szerzyć wiarę i komunikować się z wiernymi. Sporą popularnością cieszy się u nich TikTok. Kilku kapłanów może pochwalić się imponującą liczbą obserwujących. Na nagraniach odpowiadają na różne pytania dotyczące wiary, modlą się, a czasem także śpiewają lub tańczą. Wśród nich jest ksiądz Krzysztof Kołtunowicz, który chętnie prezentuje odbiorcom swoje umiejętności gry na ukulele.

Zobacz wideo Kiedy dziecko zaczyna mówić? Logopedka: Na prawdziwe "mama" trzeba poczekać

Księża cieszą się coraz większą popularnością na TikToku

Ostatnio kapłan opublikował filmik, na którym pokazał, jak śpiewa i gra w klasie. Zaskakujący jest jednak wybór repertuaru. W poprzednim artykule pisaliśmy o mamie z TikToka, która nagrała filmik, na którym zaśpiewała dziecku piosenkę "Jestem muzykantem, konszabelantem". Pod filmikiem pojawiła się masa komentarzy. Jedni twierdzili, że ta piosenka jest drażniąca, z kolei inni zachwycali się śpiewem kobiety i faktem, iż spędza czas ze swoim dzieckiem. Nagranie bardzo szybko stało się viralem, a w sieci można było zobaczyć kolejne wykonania utworu. Wszystko wskazuje na to, że ten trend nie ominął także księdza Krzysztofa Kołtunowicza, bo to właśnie ten utwór zaśpiewał podczas lekcji.

Kapłan grał z wielkim zaangażowaniem, a wraz z nim śpiewały też dzieci. Nagranie spodobało się wielu innym uczniom, o czym świadczą komentarze. Niektórzy przyznali, że również by chcieli, aby lekcje religii w ich szkołach poprowadził taki ksiądz. "Ja chcę takiego księdza... Nasz to tylko jedynki wstawia i na nas krzyczy", "Super, ale klasa ma fajnego księdza i z poczuciem humoru, oby takich było więcej", "Też tak chcę na lekcji", "Chciałabym mieć takiego księdza, naprawdę", "Zazdroszczę im takiego księdza" - pisali.

Kim jest konszabelant?

Chociaż piosenka "Myśmy muzykanci, konszabelanci" jest często śpiewana w przedszkolach i żłobkach, niewielu wie, skąd pochodzi i co tak właściwie oznacza. Tak naprawdę jest to tłumaczenie niemieckiego utworu. W oryginalnej wersji zdanie "Ich bin ein Musikante und komm aus Schwabenland" oznacza "Jestem muzykiem i pochodzę ze Szwabii'. Konszabelant, to onomatopeja, która oddaje brzmienie niemieckich słów znajdujących się w zwrocie "komm aus Schwabenland".

Więcej o: