Lekcje religii tylko na początku lub na końcu zajęć? Tego domaga się 79 proc. badanych

Katechezy wciąż na świeczniku. Obecnie nauka jest realizowana w wymiarze dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo, ale to się może wkrótce zmienić. Postuluje się także, żeby lekcje religii odbywały się na początku albo na końcu dnia. A co o tym sądzą Polacy? Z odpowiedziami przychodzi sondaż CBOS.

Coraz więcej uczniów rezygnuje z udziału w katechezie, o czym szerzej pisaliśmy w poprzednim artykule. Powodów ku temu jest wiele. Jedni nie chcą spędzać dodatkowych godzin w szkole, a inni zwyczajnie nie zgadzają się z wartościami Kościoła. Ile ludzi, tyle opinii.  Z sondażu Centrum Badania Opinii Społecznej wynika, że 51 proc. badanych opowiada się za obecnością religii w szkołach publicznych, a przeciw jest 43 proc. respondentów. - Po wzroście poparcia dla nauczania religii w szkołach, który obserwowaliśmy w latach 2007-2008, obecnie spadło ono do poziomu najniższego w historii naszych badań, czyli od 1991 roku - zauważyło CBOS.

Zobacz wideo Czy religia powinna wyjść ze szkół? [SONDA]

Polacy wypowiedzieli się nt. religii w szkole. Sondaż zaskakuje

Polacy jednoznacznie popierają też ograniczenie liczby godzin religii do jednej w tygodniu. Taką deklarację złożyło 58 proc. badanych przez CBOS. Postulat, by lekcje religii odbywały się na początku lub na końcu dnia nauki, jest popierany przez 79 proc. ankietowanych. 10 proc. nie zgadza się z takim rozwiązaniem.

Według 37 proc. badanych nieobowiązkowa religia w punktach katechetycznych przy parafiach byłaby najlepszą formą nauczania. 35 proc. wskazało, że lepsze byłby nieobowiązkowe zajęcia na terenie szkoły, 20 proc. chciałoby, aby na katechezę musiał uczęszczać każdy i odbywałaby się na terenie placówki. 4 proc. postulowałoby obowiązkową katechezę w punktach katechetycznych przy parafiach.

Co z oceną z religii na świadectwie? Tego chcą Polacy

Przypomnijmy, że od 1 września 2024 r. ocena z religii nie jest wliczana do średniej ocen. Jednak uczeń nadal jest oceniany z religii, a więc otrzymuje na świadectwie promocyjnym i świadectwie ukończenia szkoły, ocenę, zgodną ze skalą ocen przyjętą w statucie szkoły. Polacy woleliby jednak, aby się to zmieniło. Ponad dwie trzecie (69 proc.) ankietowanych, nie życzy sobie oceny z religii na świadectwie szkolnym. Prawie dwie trzecie (63 proc.) społeczeństwa nie uważa, że na koniec roku z religii powinna być wystawiana ocena, tak jak ma to miejsce w przypadku innych przedmiotów.

Religia i etyka bez oceny. Od przyszłego roku szkolnego kolejne zmiany

Od początku roku szkolnego 2024/2025, zgodnie z nowym rozporządzeniem resortu nauki, oceny z religii i etyki przestaną być uwzględniane w obliczaniu średniej ocen uczniów. Znikną ze świadectw, jednak dalej będą to tylko zajęcia dla chętnych uczniów. Docelowo, od 1 września 2025 roku, MEN chce także ograniczyć liczbę lekcji religii do jednej godziny tygodniowo (Zobacz: Religia znika ze szkół? Prawdziwa rewolucja już w przyszłym roku). - Jestem przywiązana do idei zmniejszenia liczby lekcji religii do jednej godziny w tygodniu, bo szkoła jest od kształcenia, a nie od formacji religijnej - tłumaczy tę decyzję Barbara Nowacka, szefowa resortu edukacji. 

Więcej o: