Rodzice szaleją ze szkolnymi wyprawkami. Plecak za 400 zł, piórnik za 350. "Nie rozumiem"

Wiele zależy od tego, gdzie robi się zakupy do szkolnej wyprawki. Wszystko można kupić w markecie i sporo na tym zaoszczędzić, można też zostawić majątek w sklepie z drogimi akcesoriami. Wybór należy oczywiście do rodzica i tego, czy ulega prośbom i namowom dziecka. Czasem jednak to rodzice dają się ponieść zakupowemu szałowi.

Utarło się przekonanie, że szkolna wyprawka kosztuje majątek. Tymczasem rodzice dostają na ten cel świadczenie w wysokości 300 zł, poza tym nie muszą kupować podręczników i zeszytów ćwiczeń, bo te uczniowie szkół podstawowych otrzymują w swoich placówkach. Pozostaje więc dokupienie podręcznika do religii (nie jest obowiązkowa) oraz zeszytów i przyborów plastycznych. Plecak i piórnik to zakup konieczny tylko dla tych, którzy nie mają ich z zeszłego roku. 

Zobacz wideo Takich imion nie możesz nadać dziecku w Polsce

Mama zaszalała w czasie zakupów

- Moja koleżanka pochwaliła się plecakiem, który kupiła dla syna na następny rok szkolny. Plecak znanej marki produkującej odzież i akcesoria outdoorowe kosztował 400 zł - mówi w rozmowie z redakcją eDziecka Martyna (nazwisko do wiadomości redakcji). - Piórnik był niewiele tańszy, bo kosztował 350 zł. Znalazła go w jakimś internetowym sklepie z fancy artykułami dla dzieci - dodaje.

- Bratowa już kupiła zeszyty dla córki. Zapłaciła za nie po 40 zł, bo spodobała jej się seria z okładkami z efektownymi kwiatami i owocami - mówi Kasia (nazwisko do wiadomości redakcji). - Pokazała mi je, rzeczywiście są piękne, ale nie rozumiem, po co tyle wydawać na zwykły zeszyt, który niedługo pewnie będzie cały pomazany, pogięty i obklejony naklejkami. Jak ktoś robi takie rzeczy, to nic dziwnego, że potem narzeka, że wydał majątek na szkolną wyprawkę - dodaje. Zapewnia, że dzięki temu, że co roku w sierpniu robi generalne porządki w pokoju swoich dzieci, znajduje wiele rzeczy, których nie musi potem kupować. - To kleje, linijki, bloki, papiery kolorowe, farby i plasteliny - wylicza.  

"Dobry Start", czyli 300 zł na szkolną wyprawkę. Jak złożyć wniosek?

W ramach świadczenia "Dobry Start" rodzice dostają co roku 300 zł na skompletowanie wyprawki dla swojej pociechy. Środki te są przyznawane raz w roku na dziecko uczące się w szkole i aż do momentu ukończenia przez nie 20 lat (24 w przypadku dziecka niepełnosprawnego). Żeby dostać świadczenie, należy złożyć wniosek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Trzeba to zrobić drogą elektroniczną do 30 listopada poprzez portal PUE ZUS lub aplikację mobilną mZUS, portal informacyjno-usługowy Emp@tia lub bankowość elektroniczną.

Dobry czy drogi - jaki będzie Wasz start nowego roku szkolnego? Tylko 13 proc. rodziców wskazało, że ich tegoroczne wydatki nie przekroczą 300 zł - wynika z badania SW Research na zlecenie Empiku. Wyprawka kosztowała Was znacznie więcej - albo wręcz przeciwnie, o wiele mniej, niż wynosi świadczenie? Dajcie znać w komentarzu albo piszcie na adres edziecko@grupagazeta.pl!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.