Wyjazd na Erasmusa bywa dla studentów wielką przygodą, z której wspomnienia zostają na długie lata. Nie zawsze wszystko na takim wyjeździe układa się idealnie, ale ewentualne rozczarowania i niedogodności warto potraktować z humorem. Tak jak dziewczyny z udostępnionego poniżej nagrania. Jedna z użytkowniczek TikToka, która w ramach Erasmusa wyjechała do Portugalii, była zaskoczona warunkami, jakie panują w akademiku, w którym zamieszkała.
Autorki nagrania prezentują swój pokój w akademiku i opowiadają: - Żeby otworzyć szafę, najpierw musimy odsunąć łóżko. W naszych drzwiach balkonowych jest dziura, więc zawsze jak pada, zalewa nas. Nad każdymi drzwiami w akademiku jest szyba, przez którą ludzie mogą nas obserwować. Codziennie przed snem znajdujemy nowego karalucha do kolekcji. A jak go nie zabijemy, to wędruje do kolejnych pokoi. Nasz akademik jest częścią kościoła, a za ścianą jest cmentarz. Na parterze mamy przedszkole.
Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy użytkowników TikToka. Pisali: "Chyba bym się popłakała"; "To był też mój akademik w 2012 roku, widzę, że nic się nie zmieniło"; "Nigdy w życiu"; "Mój akademik z 2019. Wszystko nadal takie samo"; "Gdzie wyście pojechały? Byłam 4 razy na Erasmusie i nigdy nie miałam tak słabych warunków"; "Podziwiam Wasz entuzjazm".
Sporo internautów stwierdziło, że nawet mimo kiepskich warunków mieszkalnych, autorki mieszkania po latach będą ten czas wspominać z sentymentem. Pisali: "Teraz to wkurza, wydaje się denerwujące czy niesprawiedliwe i pewnie takie jest, ale zapewniam, że za kilkanaście lat będzie się to świetnie wspominało"; "Ale to tylko raz w życiu jest się w akademiku, będą piękne wspomnienia"; Mieszkałam w podobnych warunkach na pierwszym roku studiów i to są moje najlepsze wspomnienia".