Już dziś, 7 maja o godz. 9:00 startuje maraton maturalny. Zgodnie z danymi przekazanymi przez CKE do egzaminów dojrzałości podejdzie w tym roku około 263 tys. uczniów. Na pierwszy ogień - język polski na poziomie podstawowym.
Każdego roku na krótko przed startem egzaminu można znaleźć informacje w sieci o rzekomych przeciekach. W mediach społecznościowych pojawiają się zdjęcia, które mają być fragmentem arkusza maturalnego, a także informacje od "zaufanych osób" o temacie rozprawki z języka polskiego. Przykłady można mnożyć. Dziś nie jest inaczej, jednak tym razem od godziny 4:00 w sieci trenduje pewna fraza. Czy to potencjalny temat rozprawki z języka polskiego?
Na pięć godzin przed rozpoczęciem matury, na portalu X oraz w przebiciach Google Trends pojawiło się sporo głosów o tym, że tegoroczni maturzyści zmierzą się na egzaminie z języka polskiego z motywem subiektywizmu. Zdaniem internautów, na egzaminie mogą pojawić się także tematy związane z moralnością, egoizmem, a także motyw snu. Mówi się także o potencjalnym temacie rozprawki maturalnej:
Czy moralność jest pojęciem subiektywnym?
Sporo sugestii dotyczy także lektury Fiodora Dostojewskiego "Zbrodnia i kara". Co więcej, frazy głównie trendują na Podlasiu i Mazowszu, a to właśnie tam w poprzednich latach dochodziło do pewnych wycieków arkuszy. Czy w tym roku istnieje choć cień szansy na dodatkowe pomoce?
Natomiast jeszcze wczoraj w sieci pisano o tym, że tegoroczni maturzyści zmierzą się na egzaminie dojrzałości z języka polskiego z lekturą Stanisława Wyspiańskiego "Wesele". Podstawą tych sugestii miały być liczne przebicia w Google Trends, a także wpisy na portalu X. Choć większość postów pojawiło się na anonimowych kontach, to maturzyści szybko przechwycili posty. W Google Trends widać nawet zainteresowanie konkretnym motywem, jakim jest chocholi taniec.
Jeden z internautów opublikował na Twitterze listę lektur, które w ciągu ostatnich godzin były najczęściej wyszukiwane w sieci. Wśród zestawienia jest także "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego.
Maturzyści powinni pamiętać jednak, że przecieki to najprawdopodobniej fikcja. Niestety, ale publikacja arkuszy w sieci tuż przed maturą nie jest możliwa. Jeśli okaże się, że przeciek jest prawdziwy, matura zostaje unieważniona. Mimo to warto zapoznać się tuż przed wejściem na salę egzaminacyjną z wyszukiwanymi frazami i powtórzyć konkretne motywy literackie.
W poprzednich latach parę godzin przed maturą z polskiego uczniowie z Podlasia i Mazowsza zaczęli wyszukiwać w Google hasło, które później pojawiło się na egzaminie. Podczas matur matury, uczniowie z Podlasia od rana wyszukiwali informacje dotyczącej lektury z gwiazdą - "Lalki" Bolesława Prusa.
Tuż koło godziny 7:17 na popularności zaczęła zyskiwać w Google Trends fraza - "Lalka ambicja". Oprócz tego uczniowie z Podlasia od rana wyszukiwali informacje dotyczącej lektury z gwiazdą - "Lalki" Bolesława Prusa. Niektórzy szukali nawet pełnego tematu wypracowania maturalnego: "Jak wprowadzenie elementów fantastycznych do utworu wpływa na przesłanie tego utworu? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do podanych fragmentów "Wesela".
Wzmożone zainteresowanie występowało jedynie w województwie podlaskim. Internauci wpisywali także zapytania dotyczące motywu ambicji, samej postaci Wokulskiego oraz ambicji we wszystkich lekturach z gwiazdką, a to także pojawiło się wówczas na maturze. Niektórzy poszukiwali także streszczenia całej lektury, choć to zapytanie szczególnie nie zaskakuje. Natomiast dwa lata temu, w tym samym województwie, miała miejsce podobna sytuacja. 8 czerwca 2020 roku około godziny 6:30 zanotowano wzrost liczby wyszukiwań w Google Trends frazy - "Wesele elementy fantastyczne". To także się sprawdziło.
CKE co roku przestrzega, że za przecieki na maturze można trafić za kraty. Dyrektorzy szkół, którzy zostaną przyłapani na otwarciu arkuszy egzaminacyjnych przed godziną 9:00 i udostępnieniu informacji uczniom, popełniają poważne przestępstwo. "Postawić mu można zarzuty ujawnienia informacji w związku z wykonywaną funkcją (art. 266 kk) oraz bezprawnego uzyskania informacji (267 kk). W tym pierwszym przypadku można rozważać typ kwalifikowany (par. 2), za który grozi nawet do trzech lat pozbawienia wolności." - powiedziała Prawo.pl adwokat Joanna Parafianowicz. Nakryci uczniowie również mogą zostać podciągnięci do odpowiedzialności karnej.