Dni wolnych od szkoły w tym roku w maju jest zaskakująco dużo. Dla uczniów, którzy z niecierpliwością czekają na odpoczynek od nauki to doskonała wiadomość. Trochę gorsza dla rodziców, którzy muszą zorganizować opiekę dla swoich pociech w tym czasie, a także tych, którzy martwią się o natłok nauki w marcu i kwietniu. W końcu program trzeba zrealizować.
Dni wolne od szkoły w maju. Mama już się boi
Dni wolne od szkoły, to nie dla każdego powód do zadowolenia. Dominika z Warszawy (nazwisko do wiadomości redakcji), mama dziewczynki w wieku szkolnym w rozmowie z redakcją powiedziała: "Moja córka jest w szóstej klasie. W maju pójdzie do szkoły tylko dziesięć dni. Nauczyciele wiedzą, że od maja nie ma już przestrzeni na naukę, więc spodziewamy się, że sytuacja z pracami domowymi w marcu i kwietniu będzie bardzo napięta. A już teraz jest ich ogrom". Skarży się, że nauczyciele muszą się spieszyć, żeby zdążyć z programem: "Wszystkie sprawdziany i testy trzeba zrobić przed majem, bo potem nie ma jak".
Dni wolne od szkoły w maju. Mama szóstoklasistki wylicza
"Pierwszy tydzień maja, wiadomo majówka. Uczniowie po przerwie wracają do szkoły szóstego i tylko na pięć dni, bo kolejny tydzień to egzaminy ósmoklasistów, więc trzy dni wolnego dla młodszych klas. Po egzaminach klasa córki wyjeżdża na zieloną szkołę na tydzień. Wraca na trzy dni do szkoły i zaraz potem jest Boże Ciało. W tym roku przypada na koniec maja" - mówi Dominika.
Dni wolne od szkoły w czerwcu
W czerwcu z kolei do szkoły uczniowie pójdą czternaście razy, zakończenie roku szkolnego przypada na piątek 21 czerwca. W tym czasie będą mieć już wystawione oceny końcowe, więc należy się spodziewać sporo luzu. A po zakończeniu roku szkolnego rozpoczną wakacje, które będą trwały dziesięć tygodni.
