Czy nauczyciel łamie prawo, jeśli nie pozwala wyjść do toalety? Przepisy są jasne

Wielu nauczycieli nie pozwala uczniom na wychodzenie do toalety podczas zajęć. I nic w tym dziwnego, bo nie dość, że dzieci rozpraszają siebie, rówieśników i nauczycieli, to nie wiadomo też, czy na pewno korzystają z toalety. Jednak czy mają prawo tego zakazać? Przepisy jasno wszystko określają.

W trakcie roku szkolnego do dyskusji powracają kwestie związane z prawami ucznia. Często dzieci, ale też rodzice zastanawiają się, czy nauczyciel może zabronić wyjść do toalety w czasie lekcji. Takie sytuacje z punktu widzenia zdrowia i etyki oczywiście nie powinny mieć miejsca, bo mówimy o jednej z podstawowych potrzeb człowieka, jednak nauczyciele mają o tym różne zdanie. Jak mówią, rozprasza ich to, a także nie zbyt dobrze wpływa na edukację dziecka.

Zobacz wideo Jakie są problemy polskiej szkoły? "Regularność zmian w systemie edukacji daje nam mocno w kość"

Czy nauczyciel może zabronić wyjścia do toalety? Są pewne przesłanki

Wychodzenie dzieci do łazienki podczas lekcji to zmora chyba wszystkich nauczycieli, z których wielu się na to nie zgadza. Jednak, kiedy nauczyciel zabrania skorzystania z toalety, to uczeń często domaga się swoich praw. Jak się okazuje są nawet konkretne przepisy wyjaśniające, kto ma w tej sprawie rację. Mówi o tym, chociażby artykuł 30 Konstytucji związany z ludzką godnością. - Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych - brzmi artykuł. 

A więc nie ma przepisu, który umożliwiałby zakazanie uczniom wyjścia do toalety. Wewnątrzszkolny regulamin może jedynie regulować tę kwestię, zaznaczając np. że w czasie lekcji opuszczenie sali jest możliwe tylko w wyjątkowych sytuacjach, za zgodą nauczyciela itd. Dzieje się tak, że wiele dzieci pod pretekstem skorzystania z toalety może np. chcieć zadzwonić do znajomego czy nawet zapalić papierosa. Podopieczni nie powinni przebywać w szkole bez opieki, a więc zakaz wyjścia z sali jest więc formą zabezpieczenia. Co w sytuacji, gdy dziecko dozna urazu potykając się na posadzce? Odpowiedzialność za wypadek spada na nauczyciela. Stąd też częsty zakaz opuszczania klasy podczas lekcji.

Ważne, aby szkolny statut był zgodny z aktami prawnymi, którym podlega

Zasady dotyczące wychodzenia do toalety, używania telefonów oraz innych sprzętów przez uczniów w placówce powinny więc być zapisane w regulaminie szkolnym. Aby zwiększyć komfort uczniów, często podejmowane są także próby zmiany zapisów w szkolnych regulaminach umożliwiające opuszczanie sal bez ingerencji nauczyciele. Warto także wszelkie wątpliwości rozwiać i ustalić zasady na początku roku szkolnego, z klasą i z rodzicami. Szkoła musi zapewnić, że te ustalenia mają służyć dobru dziecka, a także pozwolić nauczycielowi wykonywać swoją pracę. Edukowanie dzieci przez rodziców również może wpłynąć na ich zdrowo-rozsądkowe zachowanie. 

Więcej o: