Pokazała pracę domową z podstawówki. Zadanie wzbudza kontrowersje. "Dwuznaczny fragment"

Mamie nie spodobało się zadanie domowe z podstawówki. Po przeczytaniu polecenia, z ust syna padło niezręczne pytanie. "Mamo, a co to znaczy, że ona chce z nimi poigrać? Czy to jakaś zabawa?" - dopytywał się 13-latek.

Wraz z początkiem roku szkolnego uczniowie zaznajamiają się z listą lektury, które muszą przyswoić na zajęcia z języka polskiego. Książki mają uwrażliwić młodych czytelników, a także zaznajomić ich z nurtami i epokami literackimi. Należy zaznaczyć, że wykaz lektur szkolnych opiera się na nowej podstawie programowej. Zawarta w niej lista książek została w 2021 roku zmodyfikowana przez Ministerstwo Edukacji i Nauki.

Listy lektur potrafią zaskoczyć

To nauczyciele wybierają kolejność omawiania lektur. Pierwszeństwo mają jednak te obowiązkowe. W spisie dla klas 7-8 obowiązują:

  • Mały książę Antoine de Saint-Exupéry
  • Artysta Sławomira Mrożka,
  • Kamienie na Szaniec Aleksandra Kamińskiego
  • Balladyna Juliusza Słowackiego
  • Syzyfowe prace Stefana Żeromskiego
  • Opowieść wigilijna Charles'a Dickens'a
  • Dziady cz. II, Reduta Ordona, Śmierć pułkownika, Świtezianka, Pan Tadeusz (fragmenty) Adama Mickiewicza
  • Latarnik i Quo Vadis Henryka Sienkiewicza
  • Zemsta Aleksandra Fredry
  • Tędy i owędy Melchiora Wańkowicza
  • wybrane wiersze twórców znanych uczniom z klas IV-VI oraz: K. K. Baczyńskiego, S. Barańczaka, B. Leśmiana, C. K. Norwida, W. Szymborskiej, K. Wierzyńskiego, J. Lieberta, J. Lechonia, J. M. Rymkiewicza
  • fraszki Jana Sztaudyngera
  • aforyzmy Stanisława J. Leca

Zdarza się jednak, że niektóre zagadnienia i teksty wzbudzają zastrzeżenia rodziców. Tak było w przypadku mamy, która opisała na Twitterze zadanie z podstawówki. Więcej artykułów o tematyce szkolnej przeczytasz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Wybitna polska sportsmenka już wkrótce zostanie mamą. "Nie jest to łatwy stan, boję się porodu"

Kontrowersyjne zadanie domowe

Na wstępie kobieta zaznaczyła, że jej syn chodzi do 7 klasy i ma 13 lat. "Zadanie domowe brzmiało: opisz prośbę ducha dziewczyny Zosi z 'Dziadów' Mickiewicza. Opisujemy: dziewczyna prosi, aby młodzi mężczyźni chwycili ją za ręce, położyli na ziemi i poigrali z nią" - cytowała kobieta i zamieściła zdjęcie wskazanego fragmentu. "Mamo, a co to znaczy, że ona chce z nimi poigrać? Czy to jakaś zabawa?" - dopytywał się chłopiec. W opinii kobiety takie zagadnienia nie są odpowiednie dla dzieci w tym wieku. "Odesłałam syna do nauczycielki, niech jutro wypyta" - wyznała.

Pod zdjęciem pojawiły się komentarze od innych rodziców. "Okropne, mam uczucie, ze gwałt się bagatelizuje. Może za wrażliwa jestem?" - pytała internautka. Mama wychodziła jednak z podobnego założenia. "To jest tak dwuznaczny fragment, a teraz adresatami są 13-latki. 19-latka dziewicą - źle! Nie dotknęła ziemi ni razu - toż to dziecko jeszcze. Nie jesteś zbyt wrażliwa, mam podobne odczucia. Kto w ogóle wepchnął 'Dziady' w ten etap edukacji? Dawniej to było w liceum było" - podsumowała.

Więcej o: