Rekolekcje kosztem lekcji drażnią rodziców, a uczniowie zacierają ręce. "Dezorganizacja szkoły na 3 dni"

Wiele osób chce oddzielenia religii od państwowych szkół. "Chcą uczyć religii? Od tego jest kościół, niepubliczne szkoły. Jeśli rodzice mają taką chęć, mogą zorganizować wyjście klasowe na rekolekcje poza szkołą" - piszą.

Rekolekcje to kilkudniowy okres poświęcony odnowie duchowej poprzez modlitwę oraz spowiedź. Typowe rekolekcje parafialne w kościele katolickim odbywają się zazwyczaj w adwencie i wielkim poście i trwają zazwyczaj cztery dni, wliczając niedzielę. Mogą być organizowane dla wiernych w konkretnym przedziale wiekowym np. dla dorosłych, dzieci i młodzieży, a trwają zwykle od trzech do siedmiu dni.

Rekolekcje kosztem lekcji drażnią rodziców

Trzeba jednak zaznaczyć, że w ciągu ostatnich lat zaobserwowaliśmy masową rezygnację uczniów z udziału w katechezie. Ponadto w czasie kampanii wyborczej cześć z partii politycznych postulowała reformy w kwestii lekcji religii obecnej w szkołach. Plan KO zakładał m.in. wykreślenie tego przedmiotu ze świadectw szkolnych i umieszczenie religii tylko na pierwszej lub ostatniej lekcji w planie zajęć, Polska 2050 deklarowała chęć zwiększenia udziału wspólnot szkolnych w decydowaniu o wymiarze i sposobie realizacji lekcji religii na ich terenie, a Lewica opowiadała się za całkowitym usunięciem religii ze szkół. Pod jednym z artykułów udostępnionych na stronie facebookowej gazeta.pl.nawiązała się w tej kwestii dyskusja pomiędzy rodzicami. Wiele osób przyznało, że chciałoby powrotu tego przedmiotu do salek katechetycznych. "Religia w kościele, a nauka w szkole. Tak powinno być od zawsze i na zawsze! Kto chce, niech sobie chodzi do salek katechetycznych, jak ma czas, ale reszty nie zmuszać!" - pisali nasi czytelnicy. Więcej artykułów o tematyce szkolnej przeczytasz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo

"Trzy dni wolnego od szkoły"

Podobne głosy można znaleźć również na Twitterze, gdzie przytoczono argument rekolekcji adwentowych oraz wielkopostnych. Zauważono, że w wielu placówkach uczniów zwalniano wówczas z zajęć, by mogli pójść do kościoła. "Podzielam pogląd, że religia poza szkołą ułatwiłaby funkcjonowanie szkół. Dwie lekcje mniej w tygodniu, mniejsze obciążenie sal, łatwiejsze ułożenie planu, rekolekcje nie dezorganizowałyby szkoły na 3 dni. Ja pamiętam jeszcze religię w salce katechetycznej", "Liczę, że nadejdą zmiany w polskich szkołach. Religia w salkach, a nie w placówkach i koniec z bzdurami typu rekolekcje w czasie lekcji", "Akurat ja na rekolekcje czekałem, trzy dni wolnego od szkoły. Coś pięknego", "Chcą uczyć religii? Od tego jest kościół, niepubliczne szkoły. Jeśli rodzice mają taką chęć, mogą zorganizować wyjście klasowe na rekolekcje poza szkołą" - czytamy w komentarzach.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.