• Link został skopiowany

Uczennica zobaczyła wiadomości w Librusie. Przeraziła się, gdy zrozumiała, co czeka ją w październiku

Oto co zobaczyła uczennica w dzienniku elektronicznym. Wiadomość jasno zobrazowała jej, jak będzie wyglądał ten miesiąc. "A jak tam wasze plany na życie? Ja już mam do listopada zawalone terminy" - napisała na Twitterze.
Uczennica zobaczyła wiadomości w Librusie. Przeraziła się, gdy zrozumiała co czeka ją w październiku
shutterstock.com/danirevis, twitter.com/Miskaww/

Kiedyś uczniowie musieli notować w zeszytach wszystkie prace domowe i zapowiedziane sprawdziany. Teraz, aby je sprawdzić, wystarczy zalogować się do dziennika elektronicznego. Mimo wprowadzenia nowych rozwiązań pozostają jednak stare problemu. Uczniowie wciąż żalą się na nadmiar sprawdzianów, prac domowych i kartkówek.

Uczennica zobaczyła w Librusie takie wiadomości

Jedna z uczennic opublikowała na Twitterze zdjęcie swojego dziennika elektronicznego. Z wiadomości w Librusie dowiedziała się, jak będzie wyglądał jej miesiąc. Codziennie od poniedziałku do czwartku miała zapowiedziane sprawdziany lub kartkówki. "A jak tam wasze plany na życie? Ja już mam do listopada zawalone terminy" - zapytała. Okazuje się jednak, że nie tylko ona jest w takiej sytuacji. Na Twitterze można znaleźć głosy innych osób. "Czuję się tak, jakbym miała się rozłożyć zaraz. To chyba niedobrze patrząc na to, że w samą środę mam jakieś pięć rzeczy do zaliczenia, ale z drugiej strony to szansa na załatwienie eseju na luzie. Nie no, bez kitu, chcę być chora teraz" - twierdziła licealistka. Dodała, że przed nią są dwa ciężkie testy, rozprawka, prezentacja z polskiego, kartkówka, praca domowa, analiza i esej. "Zaniedbuję teraz relacje z ludźmi, bo moje życie dosłownie wygląda tak, że śpię jadę do szkoły, wracam, śpię, uczę się i znowu zasypiam", "Widuję się jedynie z chłopakiem raz w tygodniu, dla przyjaciół nawet nie mam czasu, bo pół dnia siedzę w książkach" - pisali inni uczniowie. Więcej artykułów o tematyce szkolnej przeczytasz na stronie Gazeta.pl.

Ile sprawdzianów może być w tygodniu?

Prawa i obowiązki ucznów są zapisane w statucie szkoły do której uczęszczają. To właśnie tam należy szukać informacji dotyczących tego, ile sprawdzianów i kartkówek może być w tygodniu oraz jaki zakres materiału powinna obejmować kartkówka. Żeby klasyfikować ucznia na koniec semestru, wystarczy, aby miał on trzy oceny z przedmiotu realizowanego w wymiarze jednej godziny tygodniowo. W przypadku przedmiotów wypadających w wymiarze dwóch godzin tygodniowo są to cztery oceny, pięć, gdy są to trzy godziny tygodniowo, a minimum sześć gdy przedmiot jest realizowany w wymiarze czterech lub więcej godzin tygodniowo. Niektórzy nauczyciele twierdzą jednak, że podstawa programowa w polskich szkołach jest przepełniona, a co za tym idzie, sprawdzianów jest automatycznie więcej, bo pedagodzy chcą sprawdzić wiedzę dziecka z konkretnego działu. 

Więcej o: