Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
W poniedziałek 8 maja tegoroczni maturzyści zmierzyli się z królową nauk - matematyką. Egzamin na poziomie podstawowym rozpoczął się o godzinie 9.00 i odbył się w dwóch formułach. Na kilka chwil przed samym egzaminem, maturzyści szukali w sieci przecieków, myśląc, że uda im się znaleźć coś, co później przyda im się na samej maturze. Choć finalnie nic nie wypłynęło, to w trakcie pisania matury, jeden z maturzystów opublikował na Twitterze wpis, w którym zamieścił zdjęcie arkusza, prosząc o pomoc w rozwiązaniu zadań. Kiedy CKE opublikowało oficjalne arkusze, to szybko okazało się, że chłopak popełnił przestępstwo i może mieć unieważnioną maturę. Zamieszania było co niemiara. Aby wyjść naprzeciw zestresowanym maturzystom, przygotowaliśmy transmisję, na której matematyk z warszawskiego liceum rozwiązał arkusz maturalny.
8 maja tuż przed godziną 15 na naszym facebookowym koncie pojawiła się transmisja, na której matematyk Jakub Pawlikowski z XIV LO im. Stanisława Staszica w Warszawie rozwiązał maturę z matematyki na poziomie podstawowym. W jednym z zadań układający zawarli diagram, na którym przedstawiono ceny pomidorów w szesnastu wybranych sklepach. Prowadząca live Agnieszka Matracka zażartowała, że ceny warzyw są mocno zaniżone.
Gdzie taki pomidory można kupić?
- zapytała na naszym live Aga Matracka, na co matematyk odpowiedział jej:
Można zadać pytanie dodatkowe, w którym roku układano te zadania
Z pewnością zadanie maturalne nie było układane w tym rok, bowiem ceny pomidorów mocno poszły w górę. Mamy nadzieję, że treść zadania nieco rozluźniła atmosferę wśród zdających maturę.
Inflacyjne zadanie na maturze z matematyki. Ludzie śmieją się: Gdzie takie pomidory? Arkusze CKE
W poprzednich latach na kilka godzin przed maturą w Google Trends wzrosła liczba wyszukiwań haseł, które potem pojawiały się na egzaminie. Choć sprawę przecieków badała prokuratura, to finalnie nie udało się namierzyć sprawców całego zamieszania. Tym razem w Google Trends na kilka godzin przed egzaminem pojawiły się przebicia na konkretne matematyczne działy. Maturzyści wyszukiwali twierdzenie Talesa, czyli podstawowe twierdzenie z geometrii, a także stosunek wielkości liczbowych.