Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Maturzyści rozpoczęli dziś trzeci dzień matur i egzamin pisemny z matematyki na poziomie podstawowym. O godzinie 9.00 zasiedli do matury z królowej nauk w formule 2015 i 2023. Matematyka od wielu lat jest piętą achillesową polskich uczniów. I choć uważana jest za królową nauk, to dzieci uczą się jej niechętnie, twierdząc, że jest trudna, a w konsekwencji zwyczajnie niepotrzebna. Na maturze wciąż się ją jednak zdaje.
Na kilka chwil przed samym egzaminem, maturzyści szukają w sieci przecieków, myśląc, że uda im się znaleźć coś, co później przyda się na samej maturze. Tym razem w sieci, w trakcie pisania matury, pojawiły się w sieci zdjęcia arkuszy i odpowiedzi.
Maturzyści są już po maturze z matematyki. Z ich relacji wynika, że egzamin nie należał do najprostszych. Podczas rozwiązywania testu, w sieci pojawiły się zdjęcia arkusza maturalnego i sugerowanych odpowiedzi. Niektórzy uważają, że są one od uczniów, którzy dość szybko rozprawili się z królową nauk. Inni sugerują, że doszło do przecieków. Jak jest naprawdę? Dowiemy się już niedługo po zamieszczeniu arkuszy na oficjalnej stronie CKE.
Oficjalna treść arkuszy zostanie opublikowana w dniu zakończenia egzaminu, krótko po godzinie 14:00. Maturzyści poznali zaś treść zadań po 9:00.
W poprzednich latach na kilka godzin przed maturą w Google Trends wzrosła liczba wyszukiwań haseł, które potem pojawiały się na egzaminie. Choć sprawę przecieków badała prokuratura, to finalnie nie udało się namierzyć sprawców całego zamieszania. Tym razem w Google Trends na kilka godzin przed egzaminem pojawiły się przebicia na konkretne matematyczne działy. Maturzyści wyszukiwali twierdzenie Talesa, czyli podstawowe twierdzenie z geometrii, a także stosunek wielkości liczbowych.