Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Matematyka od wielu lat jest piętą achillesową polskich uczniów. I choć uważana jest za królową nauk, to dzieci uczą się jej niechętnie, twierdząc, że jest trudna, a w konsekwencji zwyczajnie niepotrzebna. Na maturze wciąż się ją jednak zdaje. Na kilka chwil przed samym egzaminem, maturzyści szukają w sieci przecieków, myśląc, że uda im się znaleźć coś, co później przyda się na samej maturze.
Maturzyści powinni pamiętać jednak, że przecieki to najprawdopodobniej fikcja. Niestety, ale publikacja arkuszy w sieci tuż przed maturą nie jest możliwa. Jeśli okaże się, że przeciek jest prawdziwy, matura zostaje unieważniona.
W poprzednich latach na kilka godzin przed maturą w Google Trends wzrosła liczba wyszukiwań haseł, które potem pojawiały się na egzaminie. Choć sprawę przecieków badała prokuratura, to finalnie nie udało się namierzyć sprawców całego zamieszania. Tym razem w Google Trends na kilka godzin przed egzaminem pojawiły się przebicia na konkretne matematyczne działy. Maturzyści wyszukiwali twierdzenie Talesa, czyli podstawowe twierdzenie z geometrii, a także stosunek wielkości liczbowych.
Maturzyści gorączkowo zastanawiają się, co będzie na maturze z matematyki 2023, a także jakie zadania trzeba będzie rozwiązać, żeby uzyskać upragnione 30 proc.
Pewniaki maturalne z matematyki cieszą się dużą popularnością wśród uczniów, którzy obawiają się egzaminu dojrzałości i każdy kolejny dzień chcą poświęcić odpowiedniemu przygotowaniu. Poniżej prezentujemy to, co warto sobie przypomnieć:
Nie zabraknie także zadań z poniższych działów:
W zeszłym roku do matury przystąpiło 268 257 uczniów. 78,2 proc. maturzystów zdało wszystkie wymagane egzaminy i uzyskało świadectwo dojrzałości. Średnia z matematyki wyniosłą 58 proc. Jak będzie w tym roku, przekonamy się niebawem.