Więcej tematów związanych ze szkołami i edukacją na stronie Gazeta.pl
Google Maps to bardzo praktyczne narzędzie, dzięki któremu sprawdzimy, czy informacje dotyczące poszczególnych miejsc, znalezione w sieci, odpowiadają stanowi rzeczywistemu. Wszystko dzięki opiniom internautów, którzy tam byli. W ten sposób można się m.in. dowiedzieć, czy hotel, do którego się wybieramy ma podjazd dla wózków, czy w restauracji, w której planujemy posiłek są toalety dla niepełnosprawnych etc. Od niedawna w Google Maps można sprawdzić, co o swoich placówkach sądzą uczęszczający do nich uczniowie.
Uczniowie wykorzystują Google Maps
Opinie dotyczące poszczególnych placówek początkowo pojawiały się w Google Maps, ale użytkownicy TikToka szybko zauważyli, że cieszą się zainteresowaniem internautów i zaczęli je udostępniać także tam.
Nie polecają swoich szkół
Uczniowie w swoich recenzjach oceniają uwzględniają to, jak wygląda gmach szkoły, jacy nauczyciele w niej uczą etc. Początkowo opinie miały rzeczowy i wiarygodny charakter, teraz jednak stanowią formę żartu wymyślaną przez uczniów, którzy za swoimi szkołami i nauczycielami zwyczajnie nie przepadają.
Recenzje zwykle nie są pochlebne
Na TikToku na koncie o nazwie olvx22 zebrano wiele opinii o konkretnych szkołach. Niektóre mają rzeczowy charakter, autorzy innych ewidentnie dali się ponieść wyobraźni...
Cyrk na kółkach, dlatego samochodówka.
Fajna szkoła, najlepsze są ustawki za garażami.
Nie polecam tej szkoły, zmarnowane najlepsze lata mojego życia, Brak w łazience mydła i papieru. Karaluchy latają po salach lekcyjnych.
Więzienie, a nie szkoła, zamykają nas na klucz.
Brak drzwi w toaletach, brak papieru toaletowego.
Zespół Szkół Łączenia Bólu i Cierpienia, ale dyżurka git.
Woźne są agresywne.
Szkoła wygląda jak więzienie i odbiera chęci do życia.
Oszukano mnie, przyszedłem do szkoły, a to szpital psychiatryczny.
- piszą uczniowie o swoich placówkach.
