Nauka zdalna wróci zimą? Nauka zdalna 2022 staje się bardzo realnym scenariuszem. Ministerstwo Edukacji i Nauki zabezpieczyło możliwość wprowadzenia zdalnego nauczania bezpośrednio przez dyrektorów placówek.
(Wynika to) z potrzeby uregulowania szczegółowych warunków organizowania i prowadzenia dla uczniów ww. zajęć w sytuacji, gdy nie jest możliwe prowadzenia zajęć w tradycyjny sposób na terenie jednostki systemu oświaty z powodu zawieszenia zajęć ze względu na wystąpienie na danym terenie zagrożenia bezpieczeństwa uczniów
- komentują autorzy projektu.
Zagrożenie to, jak wskazano, może wystąpić w związku z organizacją i przebiegiem imprez ogólnopolskich lub międzynarodowych, nieodpowiedniej temperatury zewnętrznej lub w pomieszczeniach, w których są prowadzone zajęcia z uczniami, zagrażającej zdrowiu uczniów, zagrożenia związanego z sytuacją epidemiologiczną lub innego nadzwyczajnego zdarzenia
- czytamy wyjaśnienie.
Nauka zdalna 2022 może być wprowadzona w każdej chwili. Może wynikać z kilku powodów:
Pierwszy najważniejszym powodem wprowadzenia nauki zdalnej 2022 jest oczywiście pandemia. Jednak w tej chwili szkoły w ogóle nie rozważają tej możliwości. Liczba zakażeń utrzymuje się na stałym poziomie i zdaje się, że wszyscy zapomnieli już o COVID-19.
Drugim głośnym powodem są problemy z ogrzewaniem. Placówki obawiają się, że gdy przycisną mrozy. W szkołach i przedszkolach będzie po prostu zimno. I będę zmuszone podjąć trudną decyzję o przejściu na naukę zdalną 2022.
Trzecia kwestia dotyczy… remontów. Kolejne szkoły decydują się o ogłoszeniu nauki zdalnej właśnie przez przedłużające się remonty, które uniemożliwiają przebywanie w budynkach. Serwis Rzeczpospolita dotarł do konkretnych przykładów. Przez remont zawieszono lekcje stacjonarne i wprowadzono zdalne w takich placówkach jak:
Jak sytuacja wygląda w szkołach waszych dzieci? Dajcie znać w komentarzach.