Przemysław Czarnek chciał odchudzać dziewczynki. Teraz sam przytył? "Jestem zadowolony"

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek postanowił dać młodzieży dobry przykład i nieco schudnąć. Udało mu się zrzucić osiem kilogramów, jednak teraz niektórzy dopatrują się powrotu nadprogramowych kilogramów.

Więcej informacji o aktualnej sytuacji w polskim szkolnictwie na stronie Gazeta.pl

Na początku ubiegłego roku w TVP Info minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek poinformował, że planuje wprowadzić w szkołach dodatkowe zajęcia sportowe w ramach walki z otyłością wśród dzieci. Zajęcia, o których mówił miały być organizowane z myślą o dziewczynkach, bo jak stwierdził Czarnek "tu jest większy problem". Na szefa resortu edukacji szybko spadła z tego powodu fala krytyki, postanowił wybrnąć z tej sytuacji, deklarując, że da dobry przykład i sam też schudnie. Napisał wówczas na Twitterze: "Fakt, że minister do najszczuplejszych nie należy (najdelikatniej rzecz ujmując) nie oznacza, że mamy zaakceptować problem nadwagi i otyłości wśród dzieci i młodzieży. Ale ok. Dając przykład minister do kwietnia też będzie lżejszy - min. 5 kg".

Czarnek dotrzymał słowa

Minister schudł w zeszłym roku, jak przyznał, 8 kg. W wypowiedzi dla Faktu zdradził: "Jem głównie warzywa i owoce. Moja metamorfoza bazuje na diecie dr Ewy Dąbrowskiej. Kiedyś w stu procentach stosowałem diety jej autorstwa i przynosiła efekty. Teraz, ze względu na to, że jestem już trochę starszy, nieco ją modyfikuję, więc pojawiają się w niej m.in. ryby czy nabiał". Czarnek zapewnił, że nie zapomina także o aktywności fizycznej, do której zachęcał także dzieci i młodzież m.in. biorąc udział w rajdach rowerowych. W czasie wakacji wziął udział w Tour de Lubelskie, a chwaląc się na Facebooku zdjęciami z tego wydarzenia, napisał: "Zachęcam wszystkich do aktywnego spędzania czasu".

Zobacz wideo Sylwia Nowak od 3 lat stara się o dziecko. Ludzie mówią, że jest "karierowiczką"

Przemysław Czarnek przytył?

Podczas niedawnej rozmowy z portalem radiozt.pl szef resortu edukacji został spytany, czy w ostatnim czasie przybrał na wadze. Zaprzeczył:

Ćwiczę regularnie na orbitreku i na rowerze. W tym roku udało mi się zrobić 800 km, z czego ok. 160 km na rajdach z młodzieżą i dziećmi szkolnymi. Jak na mój bardzo napięty kalendarz, to i tak jestem zadowolony. Czuję się świetnie i ważę mniej więcej tyle samo.

Stwierdził też, że jeśli chodzi o swój wygląd, nie zajmuje go tak bardzo, jak to miało miejsce w przeszłości. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA