Szkoły będą ogrzane, uniwersytety będą ogrzane, żadnej nauki zdalnej nie będzie i razem ten kryzys przejdziemy
– powiedział szef MEiN podczas wizyty w powiecie łukowskem, w niedzielę 9 października.
Rodziców to nie przekonuje. Obawiają się, że nauka zdalna wróci zimą. Placówki szkolne nie ukrywają, że najbliższa zima będzie trudna.
Co innego czytać o tym w mediach, co innego jak ktoś ci to mówi prosto w twarz. Byłam na zebraniu w przedszkolu córki. Dyrekcja przyszła do nas i powiedziała, że niestety to realny scenariusz. Możliwe, że będzie musiała zamknąć przedszkole na jakiś czas, w tych najgorszych zimowych tygodniach
U nas podobnie. Też nauczyciele uprzedzają, dyrekcja się stara. Ale jak nie będzie czym napalić w szkole, to będzie problem. A nikt nie pozwoli na to, żeby dzieci siedziały w kurtkach i rękawiczkach. Będą wtedy zdalne. Też nas przygotowują na to. Jestem przerażona powtórką z rozrywki
- dzielą się obawami rodzice uczniów w rozmowie z nami.
Jeśli zabraknie środków na ogrzanie szkół, możliwe scenariusze są takie:
Takie decyzje może podjąć dyrektor szkoły.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach minimalna temperatura w klasach podczas zajęć to 18 stopni.
Jeżeli nie jest możliwe zapewnienie takiej temperatury, dyrektor zawiesza zajęcia na czas oznaczony, powiadamiając o tym organ prowadząc – mówi o tym § 17 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach.
Istotne jest to, że liczy się także temperatura na zewnątrz. W tym samym rozporządzeniu, w paragrafie 18, czytamy, że zawieszenie zajęć w szkole może mieć miejsce, gdy "temperatura zewnętrzna mierzona o godzinie 21:00 w dwóch kolejnych dniach poprzedzających zawieszenie zajęć wynosi - 15°C lub jest niższa".
Samorządy szukają oszczędności, ale ministerstwo Edukacji nie widzi powodów do niepokoju. Wykazuje, że dzięki rozwiązaniom przyjętym w ustawie z 26 stycznia 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców paliw gazowych w związku z sytuacją na rynku gazu, do końca 2023 r. szkoły i przedszkola będą korzystać z zamrożonych cen gazu.
Dodatkowo, jak podaje Polska Agencja Prasowa, placówki dostaną jednorazowy dodatek na pokrycie 40 proc. wzrostu kosztów ogrzewania za sezon za zakupiony:
Taki wniosek będzie można złożyć do 30 listopada 2022 r.
Podkreślamy, że obawy o brak ogrzewania w szkołach i przedszkolach są BEZPODSTAWNE
- przekazał za pomocą mediów społecznościowych MEiN.
Co więcej, minister Czarnek w rozmowie z PAP, dodał, że w przypadku, gdy samorząd celowo dopuści do zimna w szkołach, żeby wprowadzić naukę zdalną, ministerstwo wystąpi o zarząd komisaryczny, który pozwoli przejął obowiązki samorządu.
Jeżeli któryś samorząd nie wywiąże się z zadań publicznych i nie będzie ogrzewał szkoły, która jest przez niego prowadzona, dla jego dzieci, mieszkających na terenie tego samorządu, to będziemy występować niezwłocznie o zarząd komisaryczny. To jest święty obowiązek samorządu utrzymać i ogrzać szkołę dla dzieci
— podkreślił szef MEiN.