Nauka zdalna od 20 grudnia? Rodzice przerażeni wizją lekcji online. Ale powodem nie jest pandemia

Czy będzie nauka zdalna od 20 grudnia? To pytanie, które ostatnio często zadają sobie rodzice i uczniowie. Nie bez powodu - niedawno resort edukacji ogłosił projekt pewnej ustawy. Ma umożliwiać przejście na naukę zdalną Nie tylko z powodu pandemii.

Więcej ciekawych artykułów o dzieciach i dla dzieci znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Powrót do szkoły nie może się kojarzyć z tym, że będzie ciężko

Nauka zdalna była wprowadzona dotychczas tylko z jednego powodu - pandemii COVID-19. Ale Ministerstwo Edukacji i Nauki w sierpniu opublikowało projekt ustawy, która umożliwiałaby naukę zdalną z kilku ważnych powodów. Jak podaje portal Rodzice.pl, byłyby to:

  • sytuacja epidemiologiczna,
  • nieodpowiednia temperatura zewnętrzna lub w salach lekcyjnych zagrażająca zdrowiu uczniów,
  • imprezy ogólnopolskie lub międzynarodowe,
  • inne nadzwyczajne zdarzenie zagrażające bezpieczeństwu lub zdrowiu uczniów.

Nauka zdalna od 20 grudnia z powodu zimna? Na razie ustawa to tylko projekt

Opublikowany przez resort edukacji projekt ustawy sugeruje, że będzie możliwe przejście na naukę zdalną od 20 grudnia 2022, gdy będzie zbyt zimno. Przypomnijmy, że według obecnego prawa dyrektor szkoły może zawiesić lekcje, gdy temperatura w klasach wynosi 18 st. C lub mniej. Jednak wtedy uczniowie muszą odrobić zajęcia innego dnia, ale nauka zdalna niweluje ten problem. 

Czy uczniów naprawdę czeka nauka zdalna od 20 grudnia? Na razie nic na to nie wskazuje, ale biorąc pod uwagę ciągły wzrost cen opału i energii w połączeniu z prognozami ostrej zimy od synoptyków, jest to możliwe.

Rodzice niezadowoleni z wizji powrotu do nauki zdalnej

Na jednej z parentingowych grup na Facebooku, rodzice zaczęli rozmawiać na temat możliwej nauki zdalnej od 20 grudnia. Wielu z nich nie jest zadowolonych z takiego rozwiązania.

Za prąd nie chcą płacić, więc my mamy? I dzieci znowu w domach uczyć? Zgroza! 

- pisze jeden z rodziców.

Powrót do nauki zdalnej to najgorsze, co może być. Moje dziecko się tak cieszyło na "normalną szkołę" po ostatnich dwóch latach, że będzie załamane.
Przecież to znowu będą tylko lekcje na pokaz, które nic nie wnoszą. Ja jestem jednocześnie załamana, przerażona i wściekła

- dodają w komentarzach inni rodzice.

Nauka zdalna od 20 grudnia z powodu zimna? Samorządowcy są przeciw

W dobie rosnących cen i szukania oszczędności pojawia się pytanie, co z komfortem uczniów. Radosław Jęcek, burmistrz Karpacza zadeklarował, że:

Oświata jest dla nas tematem nr 1. Jeżeli chodzi o ewentualne cięcia w budżecie, w oświacie pojawią się one na samym końcu. Możemy nie kosić traw czy nie zgrabiać liści. Możemy ograniczyć inwestycje czy niektóre remonty przełożyć na lepsze czasy. Być może pojawią się także oszczędności na bezpieczeństwie - w postaci wyłączania oświetlenia ulic. Komfort nauki dzieci będzie jednak dla nas kluczowy.

Podobnie zapowiedziały też między innymi władze Krakowa, Ełku czy Sosnowca.  

Więcej o: