Religia będzie obowiązkowa? Nadchodzi kontrowersyjna zmiana. Jedno szczególnie martwi rodziców

Coraz więcej osób odchodzi od kościoła. Dzieci masowo też rezygnują z religii. Tymczasem Ministerstwo Edukacji i Nauki zamierza wprowadzić kontrowersyjną zmianę w kwestii nauki religii w szkole. Czy religia będzie obowiązkowa? I jeśli tak, to od kiedy?

Religia będzie obowiązkowa? Kontrowersyjna zmiana

W planach dzieci pojawiły się dwa nowe przedmioty. Pierwszy to przysposobienie obronne, drugi – historia i teraźniejszość. To jednak nie koniec nowych pozycji w szkolnych planach. Od przyszłego roku szkolnego, czyli od 2023/2024 do obowiązkowych przedmiotów dołączy religia. Jeśli dziecko do tej pory nie uczęszczało na ten przedmiot, teraz się to zmieni. Będzie można jednak wybrać – zamiast religii do wyboru będzie jeszcze etyka.

Skąd kontrowersja? Nikt nikogo nie będzie zmuszał do uczęszczania na religię. Problematyczne jest jednak to, kto będzie uczył etyki.

Zobacz wideo Bartoszewski: Jestem zaniepokojony, że na mszach uprawia się politykę

Religia będzie obowiązkowa? Rodzice komentują

Brakuje nauczycieli etyki. MEiN zamierza do przyszłego roku szkolnego rozwiązać ten problem. Powstał projekt finansowania dodatkowych studiów dla kadry pedagogicznej. Tu jednak pojawia się kontrowersja, która niepokoi rodziców. Wszystkie uczelnie, z którymi ministerstwo podpisało umowy, to uniwersytety katolickie.

Jeśli etyka będzie prowadzona przez katechetę, to jest bez sensu i dziecko i tak nie będzie na ten przedmiot chodzić…
Ach, niech będzie obowiązkowa. To tylko przyśpieszy laicyzację młodzieży.
Uczniowie nie uczęszczający na religię wpadli faktycznie z deszczu pod rynnę.
A stare panny, kawalerowie z kotem i księża troszczą się o tzw. nasze dzieci! Choć żadne z nich nigdy w ręku brudnej pieluchy nie trzymało. Wzruszające

- komentują rodzice w sieci.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.