Rok szkolny 2022/2023 oznacza rewolucję w planie zajęć. Chodzi o trzy nowe przedmioty. Jeden wzbudza duże kontrowersje

Rok szkolny 2022/2023 jeszcze się nie rozpoczął, a już wzbudza duże kontrowersje. Wszystko za sprawą nowych przedmiotów i zmian, które zapowiedziało Ministerstwo Edukacji i Nauki. Jakie przedmioty pojawiają się w planie lekcji?

Rok szkolny 2022/2023. Aż trzy nowe przedmioty

Ministerstwo Edukacji i Nauki postanowiło wprowadzić uczniom aż trzy nowe przedmioty. Pierwszym z nich jest historia i teraźniejszość. HiT będzie obowiązkowy dla pierwszych klas szkół ponadpodstawowych. Zastąpi on wiedzę i społeczeństwo. Uczniowie lepiej poznają okres od 1945 do 2015 roku. W programie przedmiotu uwzględniono przybliżenie sylwetek żołnierzy wyklętych czy takich postaci jak Karol Wojtyła i kardynał Wyszyński.

Drugim nowym przedmiotem jest przysposobienie obronne. To wielki powrót. Przedmiot był już kiedyś w podstawie programowej szkół średnich. Dzieci dowiedzą się więcej o survivalu, zasadach udzielania pierwszej pomocy oraz szeroko pojętej edukacji obronnej. Kontrowersje budzi między innymi fakt, że uczniowie będą uczyć się strzelać na specjalnie przygotowanych do tego strzelnicach.

Trzeci przedmiot jest najbardziej kontrowersyjny. Mowa o wprowadzeniu obowiązkowej religii lub etyki. Więcej o kontrowersjach wokół tematu można przeczytać tu: Do szkół niebawem wejdą zmiany. Chodzi o religię. Jedna kwestia budzi szczególne kontrowersje

Zobacz wideo Dominika Lasota: Apelowaliśmy do MEN, żeby rzetelna edukacja klimatyczna stała się częścią programu nauczania

Rok szkolny 2022/2023. Obowiązkowa religia budzi oburzenie

Wprowadzenie religii jako przedmiotu obowiązkowego nie podoba się wielu osobom. Oburzenie budzi też fakt, że etyki mają uczyć osoby wykształcone na katolickich uniwersytetach.

Zapytaliśmy rodziców o to, co myślą na temat wprowadzenia obowiązkowej religii lub etyki do szkół.

Etyka będzie prowadzona przez katechetę, jak w wielu przypadkach?
Nikt nie ma prawa zmuszać dzieci w szkołach do nauki religii, każdy ma prawo zrezygnować z tej nauki, bo to co uczy religia nie jest do udowodnienia czy naprawdę takie cuda się zdarzały ,a kto wierzy to niech spokojnie się uczy ale nie wolno zmuszać tych, co nie chcą religii w szkołach. Religia niczego nie uczy, po prostu mity nie do udowodnienia i musisz w to uwierzyć .
Dać czarnym palec to wezmą całą rękę - absolutnie nie wpuszczać do szkół, niech sobie praktykują czary mary i macanie siusiaków przy kościele, jak rodzice tego chcą.
Czarnek by chciał obowiązkową pedofilię w szkołach państwowych!

- pisali internauci w komentarzach na Facebooku serwisu edziecko.pl.

Więcej o:
Copyright © Agora SA