Ksiądz oskarżony o posiadanie pornografii dziecięcej. Był dyrektorem szkoły. "Wyrażamy głębokie zatroskanie"

Dyrektor szkoły podstawowej w Lubinie ks. Grzegorza O. podejrzany o posiadanie pornografii dziecięcej. "Czyn ten zagrożony jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności" - przekazał prokurator okręgowy w Legnicy.

W czwartek 18 sierpnia policja zatrzymała ks. Grzegorza O. Jak przekazał, prokurator okręgowy w Legnicy prok. Sebastian Kluczyński, mężczyźnie postawiono zarzut posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletnich. 44-latek był dyrektorem salezjańskiej podstawówki w Lublinie.

Ksiądz oskarżony o posiadanie pornografii dziecięcej

Więcej artykułów dotyczących aktualnych wydarzeń w Polsce i na świecie przeczytasz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Kiedy dziecko się zakrztusi. Przede wszystkim nie panikować. Działać!

Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Lubinie aresztował ks. Grzegorza O. na okres dwóch miesięcy.

18 sierpnia funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Lubinie dokonali zatrzymania Grzegorza O., któremu prokurator, w toku dalszych czynności przedstawił zarzut posiadania treści pornograficznych z udziałem osób małoletnich. Czyn ten zagrożony jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności

– przekazał prokurator okręgowy w Legnicy.

Sebastian Kluczyński przyznał, że podejrzany złożył już wyjaśnienia i chociaż na razie nie ujawniono ich treści, wiadomo, że dyrektor placówki przyznał się do zarzucanego mu czynu. 

Po zatrzymaniu ksiądz został odwołany ze stanowiska, a Wrocławska Inspektoria Towarzystwa Salezjańskiego wydała oświadczenie w sprawie zdarzenia.

W związku z zatrzymaniem w Lubinie przez organa ścigania księdza Grzegorza O., współbrata przynależącego do naszej inspektorii, wyrażamy ubolewanie i głębokie zatroskanie. Zgodnie z obowiązującymi procedurami ks. Grzegorz został bezzwłocznie odwołany z funkcji dyrektora naszej lubińskiej szkoły podstawowej, a placówce zapewniono dalsze, bezpieczne funkcjonowanie pod nowym kierownictwem

- pisano.

W oświadczeniu przyznano, że sytuacja jest zaskoczeniem, gdyż dotychczas nikt nie wysuwał żadnych oskarżeń wobec tego kapłana. W toku podstępowania zabezpieczony należący do kapłana sprzęt informatyczny, na którym znaleziono materiały pornograficzne. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.