Więcej informacji związanych z zakończeniem roku szkolnego znajdziesz na Gazeta.pl.
Zostały już tylko dwa tygodnie do zakończenia roku szkolnego. Zanim uczniowie otrzymają świadectwa, mają ostatnie chwile na poprawienie ocen. Problem pojawia się jednak w przypadku tych dzieci, które trafiły do polskich placówek z powodu wojny trwającej w Ukrainie. Szacuje się, że około 160 tys. ukraińskich uczniów uczęszcza na lekcje z polskimi dziećmi. Nauczyciele nie wiedzą, na jakiej podstawie mogą ocenić ich postępy w nauce.
Rozporządzenie opublikowane 8 kwietnia przez Ministerstwo Edukacji i Nauki mówi o tym, że można odstąpić od klasyfikowania ucznia w oddziale przygotowawczym. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez resort edukacji, w roku szkolnym 2021/2022 uczeń będący obywatelem Ukrainy uczęszczający do oddziału przygotowawczego nie podlega klasyfikacji rocznej, jeśli rada pedagogiczna uzna, że:
W takiej sytuacji uczniowie nie otrzymują świadectwa końcowego, a zaświadczenie o uczęszczaniu do oddziału przygotowawczego. Znajdzie się w nim nazwa i adres szkoły, dane ucznia, a także:
Sytuacja jednak wygląda inaczej w przypadku uczniów z Ukrainy, którzy uczęszczają do normalnych klas i przyswajają ten sam materiał, co polscy uczniowie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami powinni być oceniani i klasyfikowani na tych samych zasadach, co każdy inny obcokrajowiec - czyli takich samych zasadach jak polskie dzieci. Mówi o tym art. 165 ust. 2 ustawy Prawo oświatowe.
Osoby niebędące obywatelami polskimi, podlegające obowiązkowi nauki, korzystają z nauki i opieki w publicznych szkołach ponadpodstawowych na warunkach dotyczących obywateli polskich do ukończenia 18 lat lub ukończenia szkoły ponadpodstawowej
- czytamy.