Zdalne nauczanie 2022 dobiega końca? Czarnek wyjaśnia, kto o nim decyduje

Zdalne nauczanie 2022 zostało skrócone i uczniowie wrócą do szkół już w poniedziałek 21 lutego. Muszą nastawić się jednak na pewne zmiany. Chodzi o likwidację tzw. kwarantanny z wyboru.

Na konferencji prasowej, która odbyła się 25 stycznia Przemysław Czarnek zapowiedział wprowadzenie obostrzeń. Z powodu zagrożenia epidemicznego szkoły miały zostać zamknięte na czas ferii zimowych dla uczniów starszych roczników. Stacjonarnie uczyły się jedynie dzieci z klas I--IV szkól podstawowych. Otwarte pozostały też przedszkola oraz żłobki.

Zdalne nauczanie 2022 dobiega końca?

Więcej artykułów dotyczących szkolnictwa znajdziesz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Kiedy dziecko się zakrztusi. Przede wszystkim nie panikować. Działać!

Nastąpiła jednak niespodziewana zmiana planów i środę 9 lutego zorganizowano kolejną konferencję z udziałem ministra zdrowia oraz ministra edukacji i nauki. Wówczas ogłoszono, że powrót do szkół nastąpi jeszcze przed końcem ferii.

Podjęliśmy decyzję o przyspieszeniu powrotu do nauki stacjonarnej uczniów z klas od V do VIII i szkół ponadpodstawowych o tydzień. Wszystkie szkoły, które w drugiej połowie lutego nie będą już na feriach, wrócą do nauki stacjonarnej 21 lutego.

- powiedział.

Wcześniej spore utrudnienie stanowiła plaga kwarantann, bo gdy w danej placówce wykryto przypadki zakażeń, konkretne klasy lub nawet całe szkoły obowiązywała przymusowa izolacja.

Mieliśmy sytuacje, w których kwarantanna z kontaktu rzeczywiście była uciążliwa dla dyrektorów szkół, nauczycieli, dzieci i rodziców, bo wystarczył przypadek czy dwa przypadki koronawirusa w klasie i cała była na kwarantannie i zdalnej nauce.

- wspomniał Przemysław Czarnek w Programie I Polskiego Radia.

Od 11 lutego została zlikwidowana tzw. kwarantanna z kontaktu, co może ułatwić funkcjonowanie placówek. Ministerstwo Zdrowia zaleca jednak, aby osoby, które miały kontakt z chorymi, dokładnie monitorowały swój stan zdrowia, nosiły maseczki, dezynfekowały ręce i zachowywały dystans społeczny. W sytuacji, gdy poczują się gorzej, powinny zgłosić się na test.

W czwartek 17 lutego szef MEiN został zapytano o to, jak w takim razie obecnie wygląda organizacja szkoły w razie wykrycia zakażeń koronawirusem. Zapewnił, że tak jak do tej pory, o ewentualnym przejściu na nauczanie zdalne zadecyduje dyrektor i powiatowa stacja sanepidu.

Różnica jest tylko taka, że niepotrzebna jest kwarantanna w sytuacji kontaktu z osobą zakażoną, czyli nie ma tej tak zwanej kwarantanny z kontaktu

- wyjaśnił.

Więcej o: