Więcej o macierzyństwie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Agnieszka Kaczorowska pokazała na swoim profilu na Instagramie zdjęcie z pluszakiem lwem i napisała, że tak właśnie wygląda, kiedy w ciągu dnia przydarzy się jej chwila wytchnienia.
Oczy tęsknoty. I moje i pana Lwa. Tak, to jest selfie z lwem
- zaczęła aktorka. Przy okazji podzieliła się z obserwatorami, że jej starsza córka właśnie poszła do przedszkola. Z pewnością większość matek doskonale zrozumie, z czym właśnie mierzy się celebrytka. Pierwsze pójście dziecka do przedszkola może się okazać bardzo stresuje zarówno dla kilkulatka, jak i opiekunów dziecka. Rodzice obawiają się i zamartwiają, czy świeżo upieczony przedszkolak odnajdzie się w grupie, nawiąże relacje z rówieśnikami, a także czy zniesie rozłąkę.
Tak wyszło, gdy usiadłam na chwilę i usłyszałam totalną ciszę w ciągu dnia. Młodsza spała, starsza w przedszkolu. Ja powinnam nadrabiać zawodowe zaległości albo wstawiać pranie albo sprzątać albo mogłam chociaż czytać książkę, a ja po prostu siedziałam i myślałam co w tej chwili robi moja pierworodna
- przyznała tancerka.
Agnieszka Kaczorowska dodała, że najważniejsze, aby w przedszkolu dziecku niczego nie brakowało. Mama Emilki i Gabrysi we wpisie przyznała, że jest bardzo zaskoczona tym, jak czas szybko płynie.
Wspaniale mieć pewność, że jest w przedszkolu bezpieczna, zaopiekowana i czuje się tam dobrze. Ma tam super czas, ale serce trochę tęskni. Uczymy się z @maciek.pela nowej rzeczywistości i na nowo organizujemy. Zwolniliśmy wiele przestrzeni na nowe wyzwania. Wpadł przy okazji też powiew spokoju. Kocham życie! Tylko czemu ten czas tak goni jak szalony? Przecież dopiero przed chwilą zostałam mamą?
- pytała celebrytka.