Kiedy powrót do szkoły? Masowe testowanie to pomysł na bezpieczeństwo w szkołach

Kiedy powrót do szkoły? Szybciej, niż zakładano. Prezes ZNP Sławomir Broniarz ostrzega jednak, że epidemia się jeszcze nie skończyła. Padł pomysł masowych testów.

We wtorek 25 stycznia Przemysław Czarnek ogłosił, że z powodu zagrożenia epidemicznego zostanie wprowadzona nauka zdalna. Miała obowiązywać o od 27 stycznia do końca ferii zimowych, czyli do 26 lutego. Objęto nią jedynie starsze roczniki. Dzieci z klas I-IV szkół podstawowych nadal uczyły się stacjonarnie. Przedszkola i żłobki także pozostały otwarte.

Kiedy powrót do szkoły?

Więcej artykułów dotyczących szkolnictwa przeczytasz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Ma 25 lat, apartament wart 2 mln złotych, ale nie wszystko w jej domu jest idealne

Okazało się jednak, że powrót do placówek nastąpi szybciej, niż zapowiadano. Podczas konferencji prasowej 9 lutego minister edukacji i nauki ogłosił, że ze względu na zahamowanie zachorowań COVID-19 podczas piątej fali czy mniejszą liczbę wykonywanych testów w ciągu ostatnich dni, uczniowie szkół podstawowych oraz szkół średnich powrócą do stacjonarnego nauczania już 21 lutego.

21 lutego definitywny koniec nauki zdalnej. Do końca roku szkolnego będziemy mogli spokojnie się uczyć

- twierdził Przemysław Czarnek.

Natomiast minister zdrowia stwierdził, że chociaż często bywa pesymistą, obserwując obecną sytuację epidemiczną ma optymistyczne myśli i podejrzewa, że mamy do czynienia z początkiem końca pandemii.

Mam nadzieję, że w marcu będziemy mogli podejmować odważne decyzje dotyczące zniesienia restrykcji, znoszenia różnych regulacji czy wprowadzenia regulacji bardziej łagodnych

- powiedział Adam Niedzielski.

Sytuację skomentował prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz na konferencji prasowej, odnosząc się do zapowiedzi szefa MEiN.

Generalnie chcielibyśmy wrócić do szkół, bo nie ulega wątpliwości, że wszyscy jesteśmy zmęczeni edukacją zdalną, ale chcielibyśmy wrócić do szkoły bezpiecznej, do takiej szkoły, która za dwa tygodnie nie będzie targana ponownymi decyzjami dotyczącymi rozwoju koronawirusa

- stwierdził.

Zauważył, że pandemia nie wygasła, bo "ponad 40 tys. zachorowań i 300 zgonów dziennie nie wskazują na to, że oto nagle po raz pięćdziesiąty Polska pokonała koronawirusa".

Wydaje się, że masowe testowanie plus naprawdę dobre zorganizowanie nauki hybrydowej może stworzyć pewną barierę, pewną granicę przed taką multiplikacją koronawirusa

- przyznał Sławomir Broniarz.

Więcej o:
Copyright © Agora SA